Wydarzenie z 28 sierpnia 2011 r. było potwierdzeniem kultu, jaki Maryja odbiera w tym miejscu od 500 lat. Zarazem początkiem nowego rozdziału historii sanktuarium.
Wizerunek koronował bp Wiktor Skworc
Grzegorz Brożek
Na klęczniku przed obrazem Matki Bożej w Czermnej leży księga, do której wpisują się pielgrzymi. Wpisów przybywa coraz szybciej. – Po koronacji ruch znacznie się zwiększył. Nie ma dnia bez przyjazdu tu grupy lub kilku czy kilkunastu pielgrzymów indywidualnych. To jest owoc tego, że koronacja była dla tego miejsca dużą promocją – uważa ks. Stanisław Madeja, kustosz Sanktuarium MB Pocieszenia.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.