180 tys. muzułmanów na ulicach Moskwy

Andrzej Grajewski/ Credo.ru

|

GOSC.PL

publikacja 20.08.2012 11:52

Blisko 180 tys. muzułmanów, przede wszystkim mężczyzn, wyległo 19 sierpnia na place i ulice Moskwy, aby w czterech, wskazanych przez władze miejscach, świętować Bajram, czyli święto zakończenia ramadanu, religijnego postu.

180 tys. muzułmanów na ulicach Moskwy Tłum muzułmanów, świętujących zakończenie ramadanu na ulicach Moskwy, zdaje się nie mieć końca PAP/EPA/MAXIM SHIPENKOV

Blisko 180 tys. muzułmanów, przede wszystkim mężczyzn, wyległo 19 sierpnia  na place i ulice Moskwy, aby w czterech, wskazanych przez władze miejscach, świętować Bajram, czyli święto przerwania ramadanu, religijnego postu. Porządku na miejscu modlitw pilnowało ok. 3 tys. funkcjonariuszy policji i wojsk wewnętrznych oraz muzułmańska straż obywatelska.  Do żadnych incydentów nie doszło. Liczba wiernych była jednak tak wielka, że musiano zatrzymać ruch uliczny w jednym z centralnych rejonów miasta na Prospekcie Pokoju.  W czasie uroczystości duchowni muzułmańscy, a także przedstawiciele islamskich  organizacji, ponownie upomnieli się o prawo do budowy  nowych meczetów w stolicy Rosji.

Socjologowie zwracają uwagę, że muzułmanie, których liczba w Moskwie systematycznie rośnie, są najbardziej praktykującą grupą religijną w tym mieście. Według różnych szacunków, w Moskwie mieszka ok. miliona muzułmanów, a to oznaczałoby, że praktycznie przedstawiciel każdej muzułmańskiej rodziny brał udział w modlitwach na zakończenie ramadanu. Według badań socjologicznych, w czasie ostatnich Świąt Wielkanocnych w Moskwie do cerkwi poszło  także ok. 180 tys. ludzi, czyli niecały 1 procent prawosławnych mieszkańców stolicy Rosji. Prawosławni mają w tej chwili do dyspozycji w Moskwie oraz w okręgu podmoskiewskim blisko tysiąc cerkwi i kaplic, a kolejne 600  ma być zbudowanych w ciągu najbliższych władz. Tymczasem muzułmanie mają do dyspozycji w Moskwie zaledwie 4 meczety, które zawsze są przepełnione i w wielkie religijne święta, wierni w ogromnej masie wychodzą na ulice i place, znajdujące się w pobliżu meczetów. Władze miasta od dawna obiecują budowę nowych meczetów, ale w praktyce te obietnice nie są realizowane. Ponieważ muzułmanów w Moskwie przybywa, problem staje się coraz bardziej palący.

TAGI: