Dom Matki Bożej w Meryem Ana

Andrzej Derdziuk OFMCap

publikacja 15.08.2012 06:00

Ziemskie mieszkanie Matki Zbawiciela zawsze było ważne dla uczniów Jezusa, którzy chcieli pogłębiać swą wiarę i umacniać miłość.

Dom Matki Bożej w Meryem Ana Dom Maryji GOŚĆ NIEDZIELNY

Ucząc się od Maryi całkowitego zawierzenia Bogu, chrześcijanie starają się wchodzić w szczegóły Jej ziemskiego życia, by lepiej odkrywać istotę poświęcenia swej codzienności Bogu. Ewangeliści zbierając informacje z ziemskiego życia Jezusa, starali się w nich dostrzec orędzie Boga, który uczy jak najlepiej przeżyć ludzkie życie i otworzyć się na działanie łaski w człowieku. Do dziś zostało wiele śladów obecności Jezusa na ziemi, które Kościół skrzętnie chroni i pielęgnuje, traktując je jako swoistą piątą Ewangelię.

Obok znanych miejsc w Ziemi Świętej, uświęconych obecnością Zbawiciela i Jego Matki, istnieje na ziemi wiele świadectw pierwotnej działalności Kościoła, które budzą wiarę przez odkrywanie niezwykłego rozwoju pierwszej wspólnoty. Apostołowie działając w skrajnie niesprzyjających warunkach, byli w stanie ewangelizować ludzi całkowicie zanurzonych w świecie pełnym sprzeczności i pędzących ku doznawaniu coraz to nowych wrażeń. Do dziś miejscem przechowującym niezwykłe świadectwo mocy Ewangelii pozostaje Turcja, gdzie znajduje się wiele miejsc uświęconych działaniem Apostołów i gdzie rozpoczynał swą działalność Kościół poza Palestyną. To w Turcji znajduje się Antiochia, gdzie po raz pierwszy nazwano uczniów Chrystusa chrześcijanami. W Azji Mniejszej umiejscowionych jest siedem Kościołów Apokalipsy, do których Jezus kieruje swe przesłanie zapisane przez świętego Jana. W tym kraju czczona jest pamięć Apostołów Jana i Filipa, których obecność została udokumentowana pismami i znajdują się ich odkryte i udostępnione zwiedzającym groby.

Na Wzgórzu Słowików

Szczególnym skarbem tej ziemi pozostaje jednak domek Matki Bożej, którego pozostałości są zachowane w Meryem Ana koło ruin starożytnego Efezu. Odkrycie tego miejsca i przywrócenie kultu katolickiego samo w sobie zasługuje na szczególną uwagę, nie mówiąc już o niezwykłym uroku tego sanktuarium, tak prostego i zarazem głęboko oddziałującego na wszystkich, którzy je nawiedzają. Prawdziwość tej starożytnej relikwii potwierdzają świadectwa z zakresu historii Kościoła, jak i okoliczności towarzyszące jej ponownego odnalezienia.

Po śmierci Jezusa na krzyżu, zgodnie z twierdzeniem Ewangelii św. Jana (19,26-27), umiłowany Uczeń wziął Maryję do swego domu i troszczył się o Nią. Potwierdzone świadectwa obecności św. Jana Apostoła w Efezie czynią wielce prawdopodobnym przebywanie Matki Jezusa w tym miejscu. Na ten temat zachował się list biskupa Polykratesa do papieża Wiktora z roku 190, w którym biskup z Azji Mniejszej broni prawa swojego Kościoła do świętowania Paschy 14 dnia miesiąca, powoływaniem się na fakt śmierci św. Jana w Efezie.[1] Przypomnieniem obecności Matki Najświętszej w Anatolii jest tradycja Kościoła, wsparta pozostałościami kościoła Matki Bożej w ramach starożytnego miasta Efez i poświęceniem wielkiej bazyliki świętemu Janowi w dzisiejszym Seldżuku nieopodal ruin Efezu. Ich powstanie miało miejsce w czasach, gdy fundowano kościoły, którzy patroni byli związani z miejscem fundacji. Ponadto zorganizowanie w Efezie soboru powszechnego w 431 roku, uroczyście wyznającego prawdę wiary, że Maryja jest Theotokos, czyli Matką Boga, nawiązuje do tradycji o przebywaniu w tym św. Jana i Matki Bożej, wprost wyrażonej w liście soboru skierowanego do Kościoła w Konstantynopolu.

W historii Kościoła spotykano głosy potwierdzające to przekonanie, choć nie dostarczano na to istotnych dowodów. Pamięć o miejscu uświęconym obecnością Maryi nieopodal na Wzgórzu Słowików trwała w pobliskiej wsi Sirince (dawniej nazywane Kirkindje), której greccy mieszkańcy do czasu ich przesiedlenia w 1922 każdego roku udawali się na pielgrzymkę do miejsca, które nazywali Panaghia-Capouli, czyli Brama Najświętszej. W roku 1892 zebrano wspomnienia mieszkańców tej miejscowości potwierdzone oświadczeniem mera Konstantinidisa[2], w których zostały zawarte relacje o głębokim przekonaniu istnienia miejsca kultu Matki Bożej na zboczach góry Bulbul Dag, czyli Góry Słowików.

Z inspiracji mistyczki

Szczególnym wydarzeniem na nowo odkrywającym Meryem Ana jako miejsce pielgrzymek, stała się ekspedycja księży misjonarzy św. Wincentego a Paulo z Izmiru, którzy w 1891 roku podjęli poszukiwania pozostałości domku Matki Bożej w pobliżu Efezu zainspirowani książką bł. Anny Katarzyny Emmerich (1774-18240 „Życie błogosławionej Dziewicy Maryi”. Ksiądz Eugene Pouline (1843-1928) pracujący w Izmirze był początkowo bardzo sceptycznie nastawiony do prywatnych wizji niemieckiej zakonnicy i wyśmiewał jej rzekome objawienia. Zainspirowany przez siostrę szarytkę Marię de Mandat-Grancey, przeczytał książkę Katarzyny Emmerich i przekonywał swoich współbraci do konieczności sprawdzenia zawartych tam opisów. Czterech mężczyzn na czele z bardzo sceptycznie nastawionym księdzem Henrykiem Jungiem, specjalistą z teologii biblijnej, dnia 29 lipca 1891 roku udało się na wyprawę na Wzgórze Słowików w pobliżu ruin Efezu w celu poszukiwania domku Matki Bożej. Zmęczeni wędrowcy dotarli na płaskowyż u zbocza góry i zobaczyli kobiety pracujące na poletku tytoniu. Kiedy zapytali je, czy nie mają wody, uzyskali odpowiedź, że obok klasztoru jest źródełko, gdzie można zaczerpnąć wody. Usłyszawszy o klasztorze pobiegli jeszcze kilkaset metrów, by znaleźć wodę i potwierdzić informacje o istnieniu w tym miejscu chrześcijańskich ruin.

Ku swemu ogromnemu zdumieniu odkryli pozostałości murowanych budowli, które wystawały z ziemi[3]. Szczegóły topografii opisanej przez bł. Katarzynę dokładnie zgadzały się z uformowaniem terenu, na którym znaleziono domek[4]. Niemiecka mistyczka przedstawiła to miejsce następująco: „Jest to bardzo ustronna, opuszczona kraina z wieloma żyznymi i uroczymi pagórkami, czystymi jaskiniami skalnymi między niewielkimi kawałkami piaszczystej powierzchni, dzika, lecz nie odludna, z wieloma rozsianymi drzewami o gładkim pniu i w kształcie piramidy, których dolna część daje szeroki cień. Kiedy Jan sprowadził tu Najświętszą Pannę, dla której dom kazał wcześniej zbudować, mieszkały już w tej okolicy liczne rodziny chrześcijańskie i święte kobiety. (…) Dom Maryi zrobiony był z kamienia. W niewielkiej odległości za nim skalista góra wznosiła się ku szczytowi, z którego ponad pagórkami i drzewami można zobaczyć Efez i morze z wyspami”[5]. Zdumieni podróżnicy nie chcieli uwierzyć własnym oczom, gdy przekonali się, że ze szczytu wzgórza można było dostrzec ruiny Efezu i zarazem rozpościerał się widok na malowniczo położone wyspy na Morzy Egejskim.

Papieże u progów

Na miejsce domku udawały się kolejne grupy poszukiwaczy, które odkrywały szczegóły potwierdzające wizje bł. Katarzyny. Komisja specjalistów powołana przez biskupa Izmiru Andrea Timoni dnia 1 grudnia 1892 ostatecznie uznała odkrycie za uzasadnione i pozwoliła na rozwijanie tam kultu katolickiego. Po nabyciu terenu przez siostrę de Mandat-Grancey rozpoczęto prace budowlane zmierzające do wybudowania na miejscu ruin domku Matki Bożej kościółka i domu dla obsługujących go księży. Prowadzone prace wykopaliskowe pozwoliły stwierdzić, że na tym miejscu stała już wcześniej świątynia chrześcijańska i odkryć groby ukierunkowane w stronę kościółka[6]. Zastane przez odkrywców ruiny mogły pochodzić z XIII wieku i zostały zbudowane na fundamentach w okresu wcześniejszego, sięgającego nawet I wieku. Ukształtowanie zachowanych murów wskazywało na pietyzm w zachowaniu pierwotnych fundamentów, traktowanych jako czcigodna relikwia.

Po opublikowaniu przez lazarystów dokonanego w Efezie odkrycia, papież Leon XIII osobiście zapoznał się z dokumentacją i wyraził swoje poparcie dla twierdzenia o istnieniu domku Matki Bożej w Efezie. Dekretem z 18 kwietnia 1896 przeniósł na to miejsce odpusty dotychczas przywiązane do kościoła w Jerozolimie uważanego za miejsce grobu Matki Bożej. Papież św. Pius X publicznie wrażał swoją aprobatę dla przekonania o umiejscowieniu mieszkania Matki Bożej w Meryem Ana. Z kolei Pius XII zatwierdził istnienie sanktuarium i zezwolił na celebrowanie wotywnej mszy świętej o tajemnicy Wniebowzięcia Matki Najświętszej. Bł. Jan XXIII wydał dekret, w którym udzielił pielgrzymom nawiedzającym to miejsce specjalnych odpustów i ofiarował świecę dla sanktuarium.[7]

Swoją pobożność maryjną i głębokie przekonanie o autentyczności domku Matki Bożej w Efezie wyraził Paweł VI podczas osobistej wizyty w tym miejscu 26 lipca 1967 roku. Pozostawiona świeca w specjalnym świeczniku do dziś jest świadectwem tej wiary papieża. Ze specjalną pielgrzymką przybył do Meryem Ana Evi bł. Jan Paweł II, który 30 listopada 1979 roku modlił się w tym miejscu i odprawił Mszę świętą dla miejscowej społeczności oraz pielgrzymów. We wnęce obok ołtarza jest wystawiony kielich z pateną ofiarowane przez Ojca Świętego. Papież Benedykt XVI odwiedził domek Matki Bożej 29 listopada 2006 roku i celebrował Mszę świętą na placu przy kościele. Pozostawił w darze różaniec prezentowany w gablocie w bocznej kaplicy. Papieże określali to miejsce kolebką chrześcijaństwa i zachęcali do pielgrzymowania, by uczyć się pokornej wiary Maryi. Tak jasna i wyraźna postawa Kościoła wobec odkryć dokonanych w pobliżu Efezu winna być zachętą do docenienia tej niezwykłej pamiątki historycznej przeszłości Kościoła, który wchodząc w społeczeństwo wrogie Ewangelii, zdołał jednak zaszczepić ziarno Dobrej Nowiny.

Miejsce odwiedzane przez chrześcijan i muzułmanów

Dom Matki Bożej w pobliżu Efezu obudowany jest świątynią z XIII wieku, która została ustawiona na miejscu starych fundamentów z I wieku. Świątynia przechodziła wiele zniszczeń powodowanych przez wojny, prześladowania religijne i trzęsienia ziemi nawiedzające te tereny. Obecny kształt budowli pochodzi z początku lat pięćdziesiątych dwudziestego wieku, gdy odbudowano to miejsce i udostępniono do zwiedzania i kultu. Kościół, zwany przez miejscowych klasztorem o trzech bramach, składa się z przedsionka, w którym umieszczono tablice pamiątkowe odkrywców tego miejsca oraz zakrystię. Tam też jest udostępniona dla zwiedzających część przedmiotów wotywnych stanowiących pamiątkę uzdrowień i innych łask doznanych w sanktuarium. Nawa główna obejmuje miejsce dziennego pobytu dawnych mieszańców domku. W małym prezbiterium we wnęce w ścianie stoi figura Matki Bożej znaleziona przez marynarzy w morzu. Statua Matki Bożej Niepokalanej nie ma rąk, które zostały zniszczone przed jej wyłowieniem i umieszczeniem w kaplicy. W czasie badań archeologicznych w miejscu prezbiterium odkryto płyty paleniskowe dawnego domu Maryi. Po prawej stronie prezbiterium znajduje się kaplica boczna zbudowana na najstarszych fundamentach budowli stanowiącej pokój sypialny Matki Bożej. Ozdobami kościółka są dwie ikony Maryi ora lampy wotywne.

Sanktuarium Matki Bożej w Meryem Ana jest odwiedzane przez chrześcijan i muzułmanów, którzy czczą Maryję jako Matkę proroka Jezusa. Na temat Maryi znajduje się 24 wypowiedzi Koranu, których wypis znajduje się na zewnątrz kościoła przy wyjściu po prawej stronie. Obok znajdują miejsca, w których wierni zapalają świece wotywne. Schodząc poniżej pielgrzymi czerpią wodę ze źródła, które wypływa spod domku Maryi. Idąc nieco dalej napotyka się miejsce z umieszczonymi niezliczonymi kartkami zawierającymi prośby zanoszone do Matki Bożej przez ludzi nawiedzających sanktuarium. Szczególnie popularną intencją zanoszoną w tym miejscu jest prośba o otrzymanie daru potomstwa przez rodziny cierpiące na niepłodność.

Największą uroczystością obchodzoną w Meryem Ana Evi jest Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Na ten dzień przybywają tu liczne grupy pielgrzymów i turystów. Centralne uroczystości obejmują poświęcenie chleba, oliwek i winogron oraz innych owoców, a po nich jest suma odpustowa odprawianą przez arcybiskupa Izmiru ks. Ruggero Francheschini OFMCap. Kolejnym elementem obchodów wniebowzięcia Matki Bożej, które jak podaje pobożna tradycja, miało miejsce właśnie w tym miejscu jest odmówienie różańca.

Obecnie na terenie Turcji mieszka około 30 tysięcy katolików rozproszonych w różnych miejscach i pielęgnujących przywiązanie do swej wiary. Większość z ich jest tu już kolejnym pokoleniem mieszkańców tego kraju i modli się po turecku. Organizacja Kościoła rzymsko-katolickiego obejmuje jedną archidiecezję Izmiru i dwa wikariaty w Istambule Iskenderun. Po śmierci bpa Lugiego Padovese od dwóch lat nie jest obsadzona stolica biskupia Apostolskiego Wikariatu Anatolii obejmującego południe i wschód Turcji. Większość kapłanów stanowią misjonarze, którzy przybyli tu z różnych krajów.

Kapucńskie misje

Pierwsi dwaj Bracia Mniejsi Kapucyni przybyli do Azji Mniejszej w 1551 roku. Następna grupa misjonarzy dotarła do Stambułu, gdzie bracia oddali się głoszeniu Ewangelii. Wśród nich był św. Józef z Leonessy, który za odważne próby nawracania muzułmanów został schwytany i zawieszony na szubienicę za rękę i nogę. Po kilku dniach został uwolniony i odesłany do Włoch, gdzie długo jeszcze apostołował, głosząc płomienne kazania. Wielkim propagatorem misji kapucyńskich w Imperium Osmańskich był Józef Leclerc de Tremblay, który jako minister mający pełnomocnictwa króla Francji Ludwika XIII, uważany był za szarą eminencję na dworze kardynała Richelieu. O. Ludwik od 1626 roku spowodował wysłanie kapucyńskich misjonarzy z Francji w liczbie ponad stu braci poprzez Aleppo do różnych miast tureckich.[8] Zakładane misje mały na celu podtrzymywanie wiary zastanych tam chrześcijan i utrzymywanie miejsc kultu chrześcijańskiego.

Niezwykłą postacią w historii kapucynów w Turcji jest o. Bazyli da Ponte dell’Oglio, który po siedmiu latach pracy misyjnej w Gruzji przybył w 1846 roku do Antiochii i po wielu wysiłkach nabył dom, w którym urządził kaplicę oraz szkołę dla dzieci. Odnowiona po kilkuset latach obecność katolickiego kapłana została przerwana męczeństwem o. Bazylego, które miało miejsce w 1851 roku. Kapucyni nie opuścili jednak tego miejsca i do dziś rozwija się tam katolicka wspólnota. Innym wybitnym misjonarzem Turcji jest ormiańskiego pochodzenia biskup Cyryl Jan Zohrabian (1881-1972), który był biskupem pomocniczym Cylicji i heroicznie znosił prześladowania wraz ze swoim narodem. Jego wspomnienia rzucają światło na męczeństwo chrześcijan w XX wieku i wskazują na metody ewangelizacji muzułmanów.

Od 1985 działa, powołana przez ministra prowincjalnego kapucyńskiego prowincji Emilia Romagna o. Oriano Granella, organizacja pożytku publicznego o nazwie Eteria, która ma na celu podejmowanie inicjatyw zmierzających do popularyzowania miejsc świętych związanych z pierwotnym Kościołem w Turcji i organizowanie pielgrzymek i sympozjów umożliwiających poznawanie i wspieranie Kościoła istniejącego na tych ziemiach. Intencją fundacji, łączącej w sobie biuro podróży i stowarzyszeniem wspierania misji, jest zabezpieczenie miejsc w Azji Mniejszej uświęconych obecnością Matki Bożej, apostołów i świętych na wzór tego, czyni franciszkańska kustodia w Ziemi Świętej w Palestynie. Pielgrzymki, obok odwiedzenia atrakcyjnych miejsc turystycznych, oferują program duchowej odnowy podążania śladami św. Pawła oraz przeżyć związanych z nawiedzeniem siedmiu Kościołów Apokalipsy, do których zostały skierowane słowa Pana Jezusa.[9] Kościoły te, choć w większości nie istnieją w już w swoim pierwotnym kształcie, to jednak do dzisiaj oddziaływują na wyobraźnię chrześcijan pozostałymi ruinami oraz troską współczesnych wyznawców Chrystusa, trwających na tych ziemiach, o słuchanie tego, co mówi Duch do Kościołów (por. Ap 2.7).

Obecnie wspólnota kapucyńska w Turcji mieszkająca w sześciu klasztorach jest międzynarodowa i obok braci z Włoch obejmuje też braci z Francji, Indii i z Polski. Pierwszymi polskimi kapucynami rozpoczynającymi pracę misyjną w Turcji byli o. Zbigniew Nowakowski i o. Radomir Kryński. Po ich powrocie do Polski, na te ziemie udali się o. Maciej Sokołowski i o. Paweł Szymala, a później dołączyli do nich o. Bartosz Poznański i o. Jacek Nowacki. Od kilku lat we wspólnocie klasztornej przebywa ks. Waldemar Niwiński z diecezji drohiczyńskiej. Warunkiem owocnej pracy, oprócz ewangelicznej gorliwości, jest nauczenie się języka włoskiego, którym posługuje się tu wspólnota kapucyńska i języka tureckiego niezbędnego do pracy duszpasterskiej i funkcjonowania w tym kraju. Czterej bracia kapucyni z Polski pracują w placówkach w Maryem Ana Evi – sanktuarium domu Matki Bożej, Izmirze – starożytna Smyrna (dwie placówki: Bayrakli i Buca), Antakya – Antiochia nad Orontesem oraz w Mersin. Obok posługi w sanktuarium Domku Matki Bożej, bracia pracują na parafiach prowadząc wspólnoty złożone zarówno z ludzi od dawna trwających przy wierze katolickiej, jak i nowonawróconych, którzy pokonując wiele trudności, wyznają Chrystusa Zbawiciela.

Utrzymanie miejsc chrześcijańskiego kultu oraz wspieranie chrześcijan na tych terenach nie jest łatwe i wymaga ogromnej wiary oraz poświęcenia. Potrzeba też wsparcia współwyznawców z całego świata, gdyż miejscowi wyznawcy Chrystusa nie są w stanie utrzymać świątyń. Ewangeliczne wspólnoty rozsiane po terytorium Turcji pielęgnują odwieczną tradycję chrześcijan na tej ziemi i dają świadectwo niezniszczalnego orędzia Ewangelii. Azja Mniejsza, będąca świadkiem niezwykle dynamicznego rozwoju chrześcijaństwa w pierwszych wiekach, jest miejscem szczególnego bogactwa przemijających cywilizacji, które miały na tych ziemiach swoje okresy świetności. Na tle niezliczonych ruin starożytnych budowli świadczących o przemijaniu tego co ludzkie, Dobra Nowina o Bogu, który wszedł w ludzką historię, ciągle trwa i wzywa do odnowienia mocy świadectwa całkowitego przylgnięcia do Chrystusa.

[1] Por. O. Granella. Meryem Ana. Visistors’ guide to the Meryem Ana sanctuary and the Christian history of Ephesus. Fidenza 2011 s. 32.
[2] Por. Dom Dziewicy Maryi. Izmir 2010 s. 25-28.
[3] Por. O. Granella. Meryem Ana. Visistors’ guide to the Meryem Ana sanctuary and the Christian history of Ephesus. Fidenza 2011 s. 17-19.
[4] Por. A. K. Emmerich. Życie Maryi. Według objawień augustianki z Dülmen spisane przez Clemensa Brentano. Tłum. M. Rodkiewicz. Kraków 2008 s. 289.
[5] Tamże s. 290.
[6] Por. A. Prandi. Ricerche archeologiche a “Meryem Ana Evi” presso Efeso. W: De primordiis cultus Mariani. Acta congressus mariologici-mariani in Lusitania 1967. Rzym 1970 s. 34-42.
[7] Por. G. B. Quatman. House of our Lady “Meryem Ana Evi”. The story of the Virgin Mary’s last years. Ohio 2007 s. 14
[8] Por. P. Graselli. Presentazione. W: L. Padovese, O. Granella. Guida alla Turchia. I luoghi di san Paolo e delle origini cristiani. Fidenza 2008 s. 5.
[9] Por. Padovese, Granella. Guida alla Turchia, s. 24-27.