Po raz pierwszy patriarcha Moskwy i Wszechrusi odwiedzi Polskę, aby m.in. podpisać wspólne orędzie z polskimi biskupami.
PAP/EPA/SERGEI CHIRIKOV
Jest to wydarzenie istotne nie tylko dla relacji polsko-rosyjskich, ale także katolicko-prawosławnych. Przyjeżdża do nas hierarcha, którego urząd symbolizuje wielowiekową rosyjską tradycję religijną oraz duchową, cieszący się zaufaniem wielu Rosjan, także niewierzących. Wizyta będzie się odbywać na zaproszenie polskiego prawosławnego Kościoła autokefalicznego, ale patriarcha spotka się także z przedstawicielami polskich władz, a przede wszystkim podpisze wraz z przewodniczącym Episkopatu Polski wspólne przesłanie do narodów Polski i Rosji.
Przygotowanie tego przesłania, moim zdaniem, wymagało większej odwagi ze strony patriarchy, aniżeli polskich biskupów. Musi się on bowiem liczyć z oporem części hierarchii oraz wiernych, wśród których antykatolickie i antypolskie resentymenty są nadal silne. Orędzie, choć nie zastąpi pracy polityków, historyków czy ludzi mediów, których codziennym obowiązkiem jest racjonalne kształtowanie naszych relacji z Rosją, może się stać w nich pozytywnym akcentem.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.