Ma do przebycia 2,5 tysiąca kilometrów. Jedzie po to, aby inny ktoś mógł chodzić.
Ks. Wojciech Parfianowicz
Przejechał na rowerze tyle kilometrów, że starczyłoby na jedno okrążenie kuli ziemskiej. Swoim jednośladem był już w Rzymie, Budapeszcie i Bratysławie. Objechał Skandynawię, dotarł poza koło podbiegunowe. Piotr Mitko ma 28 lat i kolejny cel – dojechać na Islandię. Aby tego dokonać, musi pokonywać codziennie ok. 100 km. A jeszcze miesiąc temu wydawało się, że wyprawa nie wypali. Ktoś ukradł mu profesjonalny rower.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.