Odkłamywanie historii

Karolina Pawłowska

|

07.06.2012 00:00 Gość Koszalińsko-Kołobrzeski

publikacja 07.06.2012 00:00

Na koszalińskim rynku staromiejskim stanęła wystawa poświęcona żołnierzom antykomunistycznego podziemia. Być może już niedługo jeden z nich – mjr Zygmunt Szendzielarz „Łupaszka” – będzie miał w mieście rondo swojego imienia.


 Wystawę przed koszalińskim ratuszem będzie można oglądać do końca czerwca 
 Wystawę przed koszalińskim ratuszem będzie można oglądać do końca czerwca
Karolina Pawłowska


Ztaką inicjatywą wystąpiła do władz Koszalina grupa organizacji i mieszkańców miasta, chcących upamiętnić żołnierzy 5. Wileńskiej Brygady AK oraz jej dowódcy. 
Świadomość prawdy
– W Koszalinie miejsca pamięci mają niemal wszystkie formacje walczące o wolność Polski, upamiętnieni zostali wybitni dowódcy i bohaterowie narodowi. Do tej pory jednak w przestrzeni publicznej zabrakło miejsca dla lokalnych bohaterów, z miasta czy regionu – mówi Ryszard Pilich, przewodniczący koszalińskiego oddziału „Civitas Christiana”, jednej z organizacji wchodzących w skład komitetu. 
Marcin Stefaniak, dyrektor szczecińskiego oddziału IPN, przyznaje, że wciąż trzeba wracać do tematu żołnierzy wyklętych i podziemnej walki z władzami komunistycznymi. – Pojawiają się nowe fakty. Nie do końca odkryliśmy jeszcze wszystkich bohaterów tamtego okresu. Naszym zadaniem jest przypominanie o nich. PRL zrobił z nich pospolitych bandytów i jedyne, co możemy teraz dla nich zrobić, zwłaszcza, że wielu z nich już nie żyje, jest pokazanie, kim naprawdę byli i co dla Polski zrobili. 


Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.