Kto dzwonił ze spalonego telefonu prezydenta?

PAP

publikacja 07.05.2012 09:06

We wtorek do szefa sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, wpłynie wniosek o zwołanie nadzwyczajnego jej posiedzenia dotyczącego manipulacji przy telefonie Lecha Kaczyńskiego, do jakiej doszło na terenie Rosji, informuje "Nasz Dziennik".

Kto dzwonił ze spalonego telefonu prezydenta? Nokia 6310i podobna do tej, która należała do prezydenta Kaczyńskiego Martinz6492 / CC-SA 3.0

Pos.Stanisław Piotrowicz (PiS), wiceszef komisji, chce wyjaśnień prokuratury, dlaczego umorzyła w tej sprawie postępowanie, przyjmując wcześniej kwalifikację czynu jako "dzwonienie na cudzy koszt". - Ta sprawa pokazuje dobitnie, jak przed katastrofą smoleńską i po niej działały, a właściwie nie działały nasze służby specjalne, ocenia poseł. Według niego można domniemywać, że członkowie delegacji prezydenckiej nie mieli właściwej osłony kontrwywiadowczej. A to oznacza swobodny dostęp do naszych danych i danych NATO dla Rosjan.

Gazeta przypomina, że Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego wykazała, że "nieustalona osoba" na terenie Federacji Rosyjskiej uruchamiała 10 i 11 kwietnia 2010 r. telefon Nokia 6310i zarejestrowany na Kancelarię Prezydenta RP, użytkowany przez Lecha Kaczyńskiego. Do pierwszego włączenia doszło 10 kwietnia o godz. 10.46. Kolejne połączenia nastąpiły dzień później o godz. 12.40 i 16.20.