Beton kruszeje

Bogumił Łoziński

|

GN 48/2011

publikacja 01.12.2011 00:15

Polska scena polityczna wydawała się zabetonowana. Wybory parlamentarne pokazały, że ten beton zaczyna kruszeć, a niewykluczone, że czekają nas nawet „polityczne ruchy tektoniczne”.

Beton kruszeje Jacek Żalek (PO), Jan Dziedziczak (PiS) i Mirosław Pawlak (PSL) z Parlamentarnego Zespołu na rzecz Ochrony Życia. Zespół liczy już 83 członków z PiS, PSL i PO PAP/EPAa/Jacek Turczyk; Tomasz Gołab; PAP/PIOTR POLAK

Platforma Obywatelska jest politycznym hegemonem, trudno dziś wskazać siłę, która mogłaby jej poważnie zagrozić, poza nią samą, bo nic tak nie sprzyja patologii jak nieograniczona władza. Po reformie rolniczych ubezpieczeń PSL po następnych wyborach może nie znaleźć się w Sejmie. SLD upada i nie widać żadnego pomysłu, aby ten proces zatrzymać. Ruch Palikota może urosnąć w siłę, jeśli nie zdławią go skandale związane z jego politykami. Podział PiS stał się faktem. Nowe ugrupowanie składające się z polityków skupionych wokół Zbigniewa Ziobry będzie toczyło wojnę z PiS o ten sam elektorat, co doprowadzi do osłabienia prawicy.

Partie władzy

PO zgromadziła pełnię władzy. Poza ustawowo niezależną prokuraturą oraz jeszcze przez dwa lata Najwyższą Izbą Kontroli (obecnie na jej czele stoi osoba wysunięta przez PiS, jednak jej kadencja skończy się w sierpniu 2013 r. i wówczas Sejm wybierze nowego prezesa), PO obsadziła swoimi ludźmi wszystkie urzędy w państwie, dominuje także w samorządach i mediach publicznych. To ona decyduje o obsadzie państwowych stanowisk w instytucjach centralnych i regionalnych, także lukratywnych posad w zarządach spółek Skarbu Państwa, czy dystrybucji środków unijnych.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.