Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Mówili na niego Hanik

Ksiądz Jan Macha nie jest na Śląsku postacią nieznaną, ale tak naprawdę wiemy o nim niewiele. Dagmara Drzazga wykorzystała szansę na wypełnienie tej luki. Do kin wchodzi właśnie jej film opowiadający historię ks. Machy.

Miał 28 lat, kiedy został ścięty przez Niemców na gilotynie w katowickim więzieniu. – „Jest dla mnie wielką postacią” – mówi ks. Bartłomiej Bober, wikariusz parafii św. Józefa w Rudzie Śląskiej, w filmie „Bez jednego drzewa las lasem zostanie”. Ksiądz Bober pracuje dziś w tej samej parafii, w której od 10 września 1939 r. pracował ks. Macha.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Dziennikarz działu „Kultura”

W latach 1991 – 2004 prezes Śląskiego Towarzystwa Filmowego, współorganizator wielu przeglądów i imprez filmowych, współautor bestsellerowej Światowej Encyklopedii Filmu Religijnego wydanej przez wydawnictwo Biały Kruk. Jego obszar specjalizacji to film, szeroko pojęta kultura, historia, tematyka społeczno-polityczna.

Kontakt:
edward.kabiesz@gosc.pl
Więcej artykułów Edwarda Kabiesza