Przed tygodniem napisałem w tym miejscu o modlitwie odmówionej przez prezydenta Obamę w czasie rocznicowych uroczystości związanych z zamachem na WTC, wyrażając jednocześnie duży dystans do osoby i polityki prowadzonej przez obecnego prezydenta USA.
Kilka dni później w Białym Domu 23-letni sierżant piechoty morskiej Dakota Meyer otrzymał od Baracka Obamy Medal of Honor – najwyższe odznaczenie przyznawane żołnierzom. Pokazały to chyba wszystkie polskie programy informacyjne. Jeden aspekt trwającej pół godziny uroczystości został zupełnie pominięty w polskich przekazach. Była oczywiście mowa o tym, że młody żołnierz wykazał się niebywałym bohaterstwem, gdy uratował 36 afgańskich i amerykańskich żołnierzy.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.