Twoja twarz w papieskim portrecie

Wystarczy wysłać SMS-a za dwa złote netto (pod numer 72551), a następnie przesłać swoje zdjęcie za pośrednictwem strony internetowej (www.portretjp2.pl). Po co? Organizatorzy akcji chcą w ten sposób upamiętnić Jana Pawła II i pokazać Polakom, że zjednoczeni wiele potrafimy zrobić. Mają też nadzieję, że inicjatywa przyczyni się do zbliżenia starszego i młodszego pokolenia rodaków wielkiego papieża. Wszak wielu starszych miewa kłopoty z posługiwaniem się technicznymi nowinkami, a dla młodych to żaden problem.

Pomysłodawcy nie ukrywają jednak i tego, że chodzi o zebranie funduszy na nowoczesne Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego, które ma powstać przy Świątyni Opatrzności Bożej. Postaci te, tak ważne dla polskiego Kościoła w drugiej połowie XX wieku, faktycznie warto obronić przed odesłaniem do czcigodnego lamusa klasycznych muzeów, patetycznych akademii i nudnych podręczników. Ale inicjatywa, choć organizatorzy o tym nie mówią, może mieć chyba jeszcze jeden, bardziej duchowy wymiar.

Wszak kiedy moje zdjęcie staje się częścią portretu Jana Pawła II, głupio być byle jakim. To zobowiązuje. Dla tych, którym w życiu duchowym potrzebna jest mobilizacja, włączenie się do akcji może być okazją, by, być może po raz kolejny w życiu, rozpocząć nowy etap swojej drogi z Bogiem. W jakiejś duchowej łączności z naszym ukochanym Papieżem Polakiem.