Żyd modli się do Boga: „Boże, ja mam same kłopoty, mój syn…”. Bóg: „Co z twoim synem?”. „Oj, mój syn przeszedł na chrześcijaństwo”. Na to Bóg: „A co ja mam powiedzieć?”. To żart, który opowiada w książce W dwóch światach prof. Szewach Weiss, były ambasador Izraela. Siedzi przy stole z dominikaninem o. Tomaszem Dostatnim. Mają mnóstwo czasu na rozmowę. Rodzi się z niej książka.

Porywający, wielopłaszczyznowy dialog, który czyta się jednym tchem. Historia Izraela obok opowieści o tym, dlaczego stuprocentowy żyd o. Daniel Rufeisen nie został obywatelem Izraela. Historie biblijne obok poruszającego… love story. W 1956 roku na okładkę jednego z tygodników trafiła piękna dziewczyna. „Ester Kachanowicz została wybrana najpiękniejszym żołnierzem w Izraelu” – głosił podpis. Kto by pomyślał, że ta piękność z okładki zostanie żoną młodego Weissa? Dziś, po jej śmierci, może o niej opowiadać godzinami.

Nie jest to kolejna książka uwrażliwiająca chrześcijan na zagmatwany świat symboliki Izraela. Ojciec Dostatni opowiada o Ewangelii, a Weiss, słysząc słowo „Jezus”, nie trzaska ostentacyjnie drzwiami. Często odpowiada na pytania dominikanina pytaniem. W stylu żydowskim. Zresztą na wiele wątpliwości nie sposób odpowiedzieć. Ważne, że rozmówcy nie boją się samego stawiania dramatycznych pytań.