Tym razem sowieccy żołnierze zdobywają hitlerowski bunkier, ale psuje im się radiostacja i zachodzi ryzyko, że zostaną ostrzelani przez własnych towarzyszy. I po co się tak denerwują?
Lepiej zginąć na miejscu, niż trafić do niemieckiej niewoli i dopiero po powrocie do ojczyzny zostać rozstrzelanym pod zarzutem zdrady narodu.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.