Polityka biblijna czy nacjonalizm?

W Izraelu religia unosi się nad polityką w sposób naturalny. Po raz pierwszy jednak obie te sfery stworzą ścisłą koalicję. Taki jest efekt ostatnich wyborów do Knesetu.

Jacek Dziedzina

|

24.11.2022 00:00 GN 47/2022

dodane 24.11.2022 00:00

Pisanie o Izraelu wyłącznie w kategoriach politycznych, bez odniesienia do religii, to – nie przymierzając – trochę jak uprawianie jogi bez nawiązywania do hinduizmu. Oczywiście można, da się. Tyle że tak jak Hindus patrzy z politowaniem na zachodnią modę na jogę sprowadzoną wyłącznie do ćwiczeń oddechowych czy gimnastycznych, tak i przeciętny Izraelczyk, również niewierzący, z ironicznym uśmiechem słucha mądrych analiz, których autorzy próbują bez judaizmu zrozumieć Państwo Izrael.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..