Złapał kozak Tatarzyna...

Do czasu przedterminowych wyborów parlamentarnych nie będzie spokoju na Ukrainie.

W świecie - komentarz Andrzeja Grajewskiego

|

04.06.2007 08:31 GN 22/2007

dodane 04.06.2007 08:31

Zarówno obóz prezydencki, jak i premiera Janukowycza wiedzą, że ich wynik może zmienić całą sytuację na Ukrainie. Jeśli wygra Partia Regionów premiera, co jest prawdopodobne, to nie tylko będzie dalej rządzić, ale zapowiada także poważne ograniczenie kompetencji urzędu prezydenckiego.

Juszczenko malowanym prezydentem nie chce być, więc starał się postawić obóz „niebieskich” w sytuacji natychmiastowej konfrontacji – pierwotnie wybory miały się odbyć jeszcze wiosną. Okazał się jednak zbyt słaby, aby swój plan zrealizować.

Dlatego musiał pójść na ustępstwa w sprawie terminu wyborów. Dla Polski ukraińskie wybory mają duże znaczenie. Faktycznie będą one decydowały także o tym, jak wielki będzie wpływ Rosji u naszych wschodnich sąsiadów.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..