Dary płyną do Zambii

W tej chwili 30 ton darów powinno już płynąć morzem w kierunku portu Dar es Salaam w Tanzanii. Tam dary zostaną przeładowane i kolejne 3 tys. km do Zambii pokonają drogami. Cała podróż potrwa około 40 dni.

Dary te archidiecezja katowicka przekazała na prośbę arcybiskupa Lusaki Telesphora Mpundu. Trafią do dziesięciu szpitali misyjnych w jego archidiecezji. – W kilku z tych szpitali pracują polskie siostry zakonne – mówi ks. Zenon Ryzner, wicedyrektor Caritas Archidiecezji Katowickiej.

Dary zostały tak dobrane, żeby wystarczyły dla trzystu pacjentów przez trzy miesiące. Większość miejsca zajęły środki opatrunkowe. Ale są też całe kartony antybiotyków. Są leki stosowane przy AIDS i przy anemii. – No i wysłaliśmy witaminy, które są w Zambii bardzo potrzebne dzieciom – mówi Agata Kamińska, odpowiedzialna za dobór leków. – W darach jest też 30 tysięcy szpatułek i 3 tony szarego mydła.

Niektóre spośród 2,5 tysiąca kartonów, które wyruszyły do Zambii, są zajęte przez prześcieradła, szczoteczki i pasty do zębów. Razem z katowicką Caritas dary do wysyłki przygotował sekretariat Dzieła Misyjnego Archidiecezji Katowickiej.