Kraków. 15 i 16 września odbyła się VI międzynarodowa konferencja z cyklu „Rola Kościoła katolickiego w procesie integracji europejskiej”. Organizatorami byli m.in. Papieska Akademia Teologiczna, Fundacja Konrada Adenauera i Fundacja im. Roberta Schumana.
Zaproszeni goście i prelegenci dyskutowali o aktualnych wyzwaniach, przed jakimi stoi Europa. Jacques Santer, przewodniczący Fundacji im. Roberta Schumana, przywołał słowa patrona tej organizacji: „Europa będzie chrześcijańska, albo nie będzie jej wcale”. Przypomniał, że dla ojców założycieli wspólnoty europejskiej istotne było zachowanie kultury chrześcijańskiej. Sprzeciwił się traktowaniu chrześcijaństwa tylko jako dziedzictwa przeszłości, wspominając o wspólnotach chrześcijańskich, które budują i ubogacają życie na kontynencie.
Ożywioną dyskusję wywołał temat: „Drogi i bezdroża poprawności politycznej”. Prelegenci zastanawiali się nad językiem, który „obowiązuje” w Europie w podejściu do takich problemów, jak małżeństwa homoseksualne czy obecność religii w życiu publicznym. Zdaniem Marii Martens z Holandii, członka Parlamentu Europejskiego, poprawność polityczna jest sposobem na tolerancyjne i pełne szacunku współżycie w społeczeństwach zróżnicowanych religijnie i światopoglądowo.
Zareagował na to bp Piotr Jarecki, który zarzucił takiemu podejściu fałszowanie rzeczywistości. Z kolei Jan Tombiński, ambasador Polski we Francji, jako przykład poprawności politycznej podał sprawę preambuły odrzuconej konstytucji europejskiej. Zacytował jednego z polityków francuskich, który kompromis w tej sprawie uznał za jedyny możliwy, jaki udało się wypracować „między prezydentem Francji a francuską masonerią”.
Celem konferencji była próba intelektualnego zmierzenia się z ewentualnymi przyszłymi konfliktami, szukanie śladów solidarności w Europie i pytania o kierunek reform Unii Europejskiej.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
W Polsce