Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Informacje o kościele, diecezjach, opinie publicystyka katolickich dziennikarzy.
  • Nowy numer
  • Kościół
  • Polska
  • Świat
  • Kultura
  • Nauka
  • Opinie
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Elbląska
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • Więcej
    • Biblia
    • Liturgia
    • Serwisy specjalne
    • Felietony
    • Retro Gość
    • Smaki życia
    • Podcasty
    • Wideo
    • Z bliska
    • Quizy
    • Patronaty
    • Foto Gość
    • Archiwum GN
    • Historia Kościoła
    • Gość Extra
    • Prenumerata

Najnowsze Wydania

  • GN 20/2025
    GN 20/2025 Dokument:(9259124,Kochać człowieka, piętnować zło)
  • GN 19/2025
    GN 19/2025 Dokument:(9250678,Kościół prawa czy Kościół miłości?)
  • GN 18/2025
    GN 18/2025 Dokument:(9238269,Człowiek jednej roli)
  • GN 17/2025
    GN 17/2025 Dokument:(9228937,Synchronizacja i piękni ludzie)
  • Historia Kościoła (9) 03/2025
    Historia Kościoła (9) 03/2025 Dokument:(9220196,Państwo ze stosów. Czy Francja podłożyła za dużo ognia pod własną historię?)
www.gosc.pl → Ludzie, krew, gołębie

Ludzie, krew, gołębie przejdź do galerii

Nikt nie słyszał pierwszych odgłosów zapowiadających tragedię. Potem słychać było huk. To była największa katastrofa budowlana w historii Polski.

 
Tak wyglądała zawalona hala tuż po katastrofie. Skojarzenia z nowojorskim World Trade Center nasuwają się same. East News/Krzysztof Kasior

Kraków, sobota, 28 stycznia, około godz. 17.00. Dzwoni telefon Pawła Wełmińskiego. – Zawaliło się... Są zabici… Przyjedź… – mówi jego ojciec Zbigniew. Jest uwięziony pod gruzowiskiem. Obok niego jest kilka żywych osób. Dzwonią komórki, ludzie stukają w cały ten złom. Boją się, że znowu coś runie, że ratownicy przejdą obok.

To, co chwilę wcześniej działo się w pawilonie nr 1 Międzynarodowych Targów Katowickich, naoczni świadkowie opisują w różny sposób. Kończyła się aukcja gołębi pocztowych, grała kapela, trzy dziewczyny tańczyły na scenie. Było głośno. Nikt nie słyszał pierwszych odgłosów zapowiadających tragedię. Potem słychać było huk.
– Jakby szyba pękła – mówią jedni.
– Raczej jakby przeleciał odrzutowiec – twierdzą inni.

Jak w Nowym Jorku
Faktem jest, że większość płaskiego dachu hali o wymiarach 100 na 150 metrów zapadła się do wewnątrz. Ściany boczne pozostały. Nachyliły się tylko, a w niektórych miejscach złamały.
Paweł Wełmiński jest już w samochodzie. W drodze – kolejny telefon. – Znowu się zawaliło! – w głosie ojca słychać strach.

Tu powstaje wątpliwość. Kierownictwo akcji ratowniczej nie potwierdza drugiego zawalenia. Możliwe, że gruchnęło coś stosunkowo niewielkiego, ale blisko pana Zbigniewa. Paweł jest już w Katowicach. – Dzwonię do taty co kilka minut. Nie chcę mu rozładować komórki. Ale kontakt jest – mówi.

Faceci w czerni
Wokół terenu Międzynarodowych Targów Katowickich kordon policji. Trzech chłopaków w czarnych skórach wyskakuje z samochodu. – Kumpel w knajpie mówił wczoraj, że wybiera się na te targi. Nie odbiera komórki. Nie wiemy, co jest – mówią, nie zwalniając kroku.

W tym czasie wokół pawilonu, obitego białą i niebieską trapezową blachą, jest bardzo kolorowo. Kilka rurek, pomarańczowa płachta i… już stoi kolejny namiot dla rannych. Obok czerwone kombinezony pogotowia ratunkowego, czarno-zielone mundury policji, jaskrawo żółte napisy na uniformach strażaków, czerwone berety żandarmerii wojskowej. Są też ratownicy z Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego w Bytomiu i z różnych kopalń.

Są ratownicy górscy, Pomoc Maltańska. Przyjechali też prokuratorzy z katowickiej Prokuratury Okręgowej. Później dowiemy się, że samej tylko straży pożarnej przyjechało sto wozów, a w sumie w akcję ratowniczą zaangażowanych było ponad 1300 osób. Całością dowodził szef śląskiej straży pożarnej gen. Janusz Skulich. – Śląskie siły kryzysowe są najlepsze w kraju. Niedawno były ich zawody – stwierdzi parę godzin później szef Kancelarii Prezydenta Andrzej Urbański.

Za płotem, w śniegu, a nawet na drzewach, ludzie szukający swoich bliskich. Nad zawalonym dachem fruwa zdezorientowany gołąb.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
  • Zobacz więcej w bibliotece

Miesięczna

30 dni

19,90 zł

Kwartalna

90 dni

49,00 zł

Półroczna

180 dni

95,00 zł

Roczna

365 dni

182,00 zł

Masz subskrypcję? zaloguj się
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« ‹ 1 › »
Katastrofa hali MTK w Chorzowie w 2006 roku

WIARA.PL DODANE 26.01.2016 AKTUALIZACJA 29.01.2016

Katastrofa hali MTK w Chorzowie w 2006 roku

​W ten straszny wieczór 28 stycznia 2006 roku, kiedy runął dach hali Międzynarodowych Targów Katowickich w Chorzowie, na miejsce szybko dotarł nasz kolega z "Gościa", fotoreporter Henryk Przondziono. Fotografował wyciągniętych ze stalowego rumowiska ludzi; uwiecznił poświęcenie ratowników, którzy wyciągali ludzi spod stalowego rumowiska. Zdjęcia: Henryk Przondziono /Foto Gość  
oceń artykuł Pobieranie..

Jarosław Dudała

|

01.02.2006 13:59 GN 06/2006

publikacja 01.02.2006 13:59

FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj

Jarosław Dudała

Polecane w subskrypcji

  • Korpomowa najbardziej irytuje… najmłodszych pracowników korporacji. Kto zatem posługuje się „polgliszem”?
    • Polska
    • Piotr Legutko
    Korpomowa najbardziej irytuje… najmłodszych pracowników korporacji. Kto zatem posługuje się „polgliszem”?
  • Kościół ubogich i męczenników. Czego o. Robert Prevost nauczył się podczas misji w Peru?
    • Kościół
    • Wiesława Dąbrowska-Macura
    Kościół ubogich i męczenników. Czego o. Robert Prevost nauczył się podczas misji w Peru?
  • Lwy Kościoła. Kim byli papieże o imieniu Leon?
    • Kościół
    • Franciszek Kucharczak
    Lwy Kościoła. Kim byli papieże o imieniu Leon?
  • Agresja wobec medyków przybiera na sile. Czy da się ją opanować?
    • Polska
    • Agnieszka Huf
    Agresja wobec medyków przybiera na sile. Czy da się ją opanować?

E-sklep

  • Nowości
  • Książki
  • Pozostałe
  • Historia Kościoła #9
    Historia Kościoła #9 Joanna d’Arc. Święta na stosie
  • Historia Kościoła #8
    Historia Kościoła #8 Kościół i Synagoga, czyli wielki rozwód i pierwsza schizma
  • Gość Extra nr 01/2025
    Gość Extra nr 01/2025 Czy Kościół boi się cudów?
  • Bóg nie jest korkiem do wanny. Dzieciogadki wujka Kamila
    Bóg nie jest korkiem do wanny. Dzieciogadki wujka Kamila ㅤ
  • Szczeliny. Bóg w popękanej psychice
    Szczeliny. Bóg w popękanej psychice
  • Król Dawid
    Król Dawid
  • Skarbiec modlitw i pieśni. Pamiątka Pierwszej Komunii Świętej
    Skarbiec modlitw i pieśni. Pamiątka Pierwszej Komunii Świętej
  • Obrazek srebrzony I Komunia Św. – chłopiec
    Obrazek srebrzony I Komunia Św. – chłopiec
  • Obrazek srebrzony I Komunia Św. – dziewczynka
    Obrazek srebrzony I Komunia Św. – dziewczynka
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X