Szafa gra

Zawartość szafy płk. Lesiaka jest szokująca. Komu i do czego może się przydać?

ks. Artur Stopka

|

30.10.2006 12:21 GN 44/2006

dodane 30.10.2006 12:21

Był rok 1997. W Polsce rządził rząd Włodzimierza Cimoszewicza. Zbliżały się wybory parlamentarne, planowane na 21 września. I wtedy pojawiła się szafa. Metalowa, pancerna szafa, stojąca na trzecim piętrze Urzędu Ochrony Państwa w Warszawie, nieopodal gabinetu szefa tej instytucji. Szafa pułkownika Jana Lesiaka. Szafa, którą ówczesny minister koordynator służb specjalnych uznał za groźną bombę i postanowił powiadomić o niej prokuraturę oraz media.

Bo śledził Kuronia
Po dziewięciu latach wreszcie dowiadujemy się, co jest w tej szafie. A płk Lesiak jest jedynym oskarżonym w procesie o inwigilowanie w latach 1991–1997 polityków opozycji. Grożą mu 3 lata.

Lesiak w czasach PRL był esbekiem. W latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych ubiegłego stulecia zajmował się śledzeniem opozycji, m.in. Jacka Kuronia. Gdy wiosną 1990 roku po przemianach, do których doszło w wyniku Okrągłego Stołu i wyborów z 4 czerwca 1989, Służba Bezpieczeństwa została zlikwidowana i na jej miejsce powstawał UOP, Lesiak nie przeszedł weryfikacji. Złożył odwołanie i został przyjęty. Podobno zmianę decyzji spowodowała pozytywna opinia, jaką byłemu esbekowi wydał Kuroń, minister pracy i polityki socjalnej w rządzie Tadeusza Mazowieckiego. Krzysztof Kozłowski, który w rządzie Mazowieckiego był ministrem spraw wewnętrznych, dzisiaj mówi, że przyjęcie Lesiaka było błędem. Od 1991 Lesiak kierował Zespołem Inspekcyjno-Operacyjnym Gabinetu Szefa UOP. Zespołu działającego poza normalnymi strukturami UOP. Na wyjątkowych zasadach.

Działania niebezpieczne
Po rozpoczęciu we wrześniu br. procesu płk. Lesiaka Sąd Okręgowy w Warszawie rozpoczął odtajnianie dokumentów znalezionych latem 1997 roku w jego szafie. Jest ich około 500. Mają różną wagę.
Za jeden z najważniejszych uważana jest „Ocena działalności niektórych ugrupowań politycznych”, sporządzona w lutym 1993 r. Czytamy w niej m.in.: „działalność polityczno-społeczna niektórych polityków wykracza poza ogólnie przyjęte reguły walki politycznej”. O jakich polityków chodzi?

O Jarosława Kaczyńskiego i Adama Glapińskiego z Porozumienia Centrum, Jana Olszewskiego i Romualda Szeremietiewa z Ruchu dla Rzeczypospolitej, Jana Parysa z Ruchu III Rzeczypospolitej i Antoniego Macierewicza z Ruchu Chrześcijańsko-Narodowego Akcja Polska oraz o kierownictwo KPN. Ówczesne działania tych polityków zostały uznane za niebezpieczne dla państwa. Jakie to działania? Między innymi organizowanie demonstracji przeciwko prezydentowi Lechowi Wałęsie.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..