Moim zdaniem

W opowieściach dorosłych dzieci alkoholików, zawartych w – bardzo wartościowej zresztą – książce „Gdzie podziało się moje dzieciństwo”, znaleźć można spory ładunek żalu, poczucia krzywdy.

ks. Piotr Brząkali, duszpasterz trzeźwości w archidiecezji katowickiej

|

30.05.2006 11:08 GN 22/2006

dodane 30.05.2006 11:08

Rozumiem to, ale uważam, że nie można całej odpowiedzialności za swoje dorosłe, rodzinne życie złożyć na karb alkoholizmu rodzica. Przestrzegałbym przed prostym usprawiedliwieniem: mam nieudane życie, bo mój ojciec czy matka byli alkoholikami. Skoro jestem dorosły, skoro mam wiedzę na temat uzależnień, współuzależnień, to mam też środki, żeby sobie z tym poradzić. Istnieją grupy samopomocowe – dla współmałżonków, dzieci alkoholików.

Zwykle przy klubach abstynenta, poradniach AA, są takie grupy. Myślę, że bardzo ważny jest tu porządny sakrament pokuty, nie tylko w wersji świątecznej. Chyba zbyt rzadko to doceniamy. Sama rozmowa z kapłanem też może wiele pomóc. Rzecz tak naprawdę rozbija się o przebaczenie. Kluczową sprawą jest poczucie krzywdy. Mówi się: nie potrafię wybaczyć ojcu. Najczęściej jednak ten ojciec sam sobie też nie potrafi wybaczyć. Czasami trzeba trzeźwiejącemu rodzicowi ułatwić prośbę o przebaczenie. Dopóki mu w tym nie pomożemy, dopóty nam też będzie trudno jemu wybaczyć. To są naczynia połączone.

Tu uzyskasz pomoc
Źródłem informacji na temat terapii dla DDA mogą być Wojewódzkie Ośrodki Terapii Uzależnień i Współuzależnień. Istnieją też nieoficjalne strony Dorosłych Dzieci Alkoholików: www.dda.bhd.pl oraz www.dda.niepije.pl

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..