To jest właśnie propaganda

Ważne jest, by krytycznie odbierać przekazy medialne i nie dać się oszukać.

Zobacz, co osiągnęliśmy, wyrzuciliśmy Trumpa. Mogę to powiedzieć na 100 procent. Gdyby nie CNN, nie wiem, czy Trump by przegrał. To było naszym celem, a ja poszedłem do CNN, bo chciałem w tym wziąć udział – z nieukrywaną satysfakcją wyznał kilka dni temu Charles Chester, dyrektor techniczny amerykańskiej stacji telewizyjnej. Nagrany ukrytą kamerą zdradził też inne kulisy manipulacji: w czasie kampanii prezydenckiej w USA zapraszano do CNN „wielu ekspertów od medycyny”, którzy wbrew faktom przekonywali o dobrym zdrowiu Bidena oraz o fatalnym stanie zdrowia Trumpa, który rzekomo „ma problemy neurologiczne (…). Tworzyliśmy historię, o której nic nie wiedzieliśmy. Myślę, że to jest właśnie propaganda”. Chester ujawnił też inne matactwa. Mówił na przykład o swoich planach: „Następną rzeczą, jaką zamierzamy zrobić, jest budzenie świadomości klimatycznej”. Na koniec skwitował: „Nie ma czegoś takiego jak bezstronne wiadomości”.

Nagrania są szokujące. Ukazują kłamstwa i manipulacje liberalnej stacji amerykańskiej, stanowiące kpinę z zasad etyki dziennikarskiej. A ja mam déjà vu – z polskiego podwórka medialnego. Bo czym innym były choćby niedawno ujawnione intrygi twórcy facebookowego profilu SokzBuraka, który zamieszczał fake newsy? Albo „afera kablowa”, rozkręcona w sieci wokół prezydenta Dudy? Albo cenzura w mediach społecznościowych i banowanie kont o treści pro-life czy blokowanie transmisji adoracji Najświętszego Sakramentu z Niepokalanowa? (Po interwencji została wprawdzie przywrócona, ale fakt zaistniał). To wszystko pokazuje, że istnieją media, które – zamiast informować – stronniczo selekcjonują fakty lub je wymyślają i nagłaśniają, krótko mówiąc: manipulują po to, by aranżować podstępny scenariusz. A to, że – trawestując słowa Norwida – „kłaniają się okolicznościom, a Prawdom każą, by za drzwiami stały”, nie ma dla nich żadnego znaczenia. Widoczna jest jeszcze jedna niebezpieczna tendencja: media przestają już być czwartą władzą i powoli aspirują do bycia władzą numer jeden.

Warto o tym wszystkim pamiętać i krytycznie odbierać przekazy medialne. Żeby nie dać się oszukać. •

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Milena KINDZIUK