Kardiologiczny problem numer jeden

Jeśli ktoś rok temu spał na jednej poduszce, a teraz, broniąc się przed dusznościami, musi dołożyć trzecią, ewidentnie cierpi na niewydolność serca. Kiedy na dodatek szybko się męczy przy wchodzeniu po schodach, to potwierdzenie, że taka diagnoza jest pełnoprawna.

Barbara Gruszka-Zych

|

21.11.2019 00:00 GN 47/2019

dodane 21.11.2019 00:00
1

Objawów niewydolności serca jest dużo więcej, ale te należą do najbardziej charakterystycznych. – W naszym kraju mamy trzy razy więcej chorych z niewydolnością serca niż pacjentów po zawale – alarmuje prof. Mariusz Gąsior, kierownik III Katedry i Oddziału Klinicznego Kardiologii SUM Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu, współtwórca największego w Europie Rejestru Ostrych Zespołów Wieńcowych. – Rocznie jest hospitalizowanych około 200 tys. chorych z niewydolnością serca, a z powodu zawału serca 80 tys.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Barbara Gruszka-Zych