Wielki marsz na północ

Kryzys imigracyjny dotyka nie tylko Europę, ale również Amerykę Północną. Wielka karawana siedmiu tysięcy ludzi zmierza z południa kontynentu w kierunku Stanów Zjednoczonych.

Maciej Legutko

|

08.11.2018 00:00 GN 45/2018

dodane 08.11.2018 00:00
1

Zawróćcie. Nielegalnie nikogo nie wpuścimy do USA – ostrzega amerykański prezydent Donald Trump. Zdesperowani mieszkańcy krajów Ameryki Środkowej nie zważają na te groźby. Mają dość biedy, bezrobocia, a przede wszystkim przemocy i terroru gangów. Masowa migracja na północ trwa od wielu dekad, ale pierwszy raz przyjęła tak skoordynowaną formę. Marsz rozpoczął się w Hondurasie, po drodze dołączyli do niego imigranci z Salwadoru i Gwatemali. Zorganizowana grupa, licząca według różnych źródeł od siedmiu do ponad dziesięciu tysięcy ludzi, po starciach z policją przekroczyła granicę Meksyku. Choć tamtejszy prezydent pod amerykańską presją próbuje zatrzymać karawanę w swoich granicach, oferując pomoc socjalną, niewzruszenie zmierza ona ku granicy ze Stanami Zjednoczonymi.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..