Gdy umierasz niegotowy

Myśl wyrachowana: Bóg ostatecznie powołuje nas wtedy, gdy nas odwołuje.

Franciszek Kucharczak Franciszek Kucharczak

|

25.10.2018 00:00 GN 43/2018

dodane 25.10.2018 00:00
9

Łukasz był prawnikiem, pracował w sądzie. Ale ponad rok temu, gdy miał 36 lat, zwolnił się z pracy, zostawił wszystko i poszedł do seminarium dla starszych mężczyzn w Krakowie. Spośród tych starszych on należał do najmłodszych. W słoneczne popołudnie w połowie września Łukasz… zmarł. Nagle, w jednej chwili, gdy siedział nad artykułami naukowymi potrzebnymi do ukończenia doktoratu z prawa. Chciał z nimi zdążyć przed powrotem do seminarium po przerwie wakacyjnej.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..