Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Chcę, aby pozostał

Ostatnie słowa Ewangelii wg św. Jana zapewniają o wiarygodności ucznia, którego Jezus miłował.

Gdy Jezus zmartwychwstały ukazał się uczniom nad jeziorem Genezaret, Piotr, obróciwszy się, zobaczył idącego za sobą ucznia, którego miłował Jezus, a który to w czasie uczty spoczywał na Jego piersi, i powiedział: «Panie, któż jest ten, który Cię zdradzi?»

Gdy więc go Piotr ujrzał, rzekł do Jezusa: «Panie, a co z tym będzie?»

Odpowiedział mu Jezus: «Jeżeli chcę, aby pozostał, aż przyjdę, to cóż tobie do tego? Ty pójdź za Mną!»

Rozeszła się wśród braci wieść, że uczeń ów nie umrze. Ale Jezus nie powiedział mu, że nie umrze, lecz: «Jeśli Ja chcę, aby pozostał, aż przyjdę, to cóż tobie do tego?»

Ten właśnie uczeń daje świadectwo o tych sprawach, i on je opisał. A wiemy, że świadectwo jego jest prawdziwe.

Jest ponadto wiele innych rzeczy, których Jezus dokonał, a które gdyby je szczegółowo opisać, to sądzę, że cały świat nie pomieściłby ksiąg, jakie trzeba by napisać.


Uczeń ten daje świadectwo o tych sprawach i on je opisał w Ewangelii. A my – jego uczniowie – wiemy, że świadectwo jego jest prawdziwe. To oznacza, że świadectwo to zawiera niezafałszowane objawienie się Boga w Jezusie Chrystusie. To on daje świadectwo – z tego wynika, że ów uczeń, którego Jezus miłował, żył w momencie, gdy ostatni redaktor pisał końcowe słowa czwartej Ewangelii. Można jednak powiedzieć i tak: ów uczeń żyje w swoim świadectwie, żyje w spisanej przez siebie Ewangelii. I tu spełniają się słowa Jezusa: chcę, aby pozostał. Ewangelia trwa w Kościele jako świadectwo wciąż żywe i w jakimś sensie w tym właśnie świadectwie pozostaje i żyje ów uczeń, którego Jezus miłował. A zatem, gdy żyję Ewangelią i świadczę o niej, żyje i we mnie ów uczeń, którego Jezus miłował.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Dostęp do treści jest ograniczony Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy