O przesłaniu filmu „Atak paniki” i pracy nad nim opowiada Paweł Maślona, reżyser.
Edward Kabiesz: Nakręcił Pan film składający się z wielu wątków, które w różny sposób łączą się ze sobą. Jest on również pewną szaradą, którą widz musi poskładać. Skąd taki pomysł?
Dostępne jest 25% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Dziennikarz działu „Kultura”
W latach 1991 – 2004 prezes Śląskiego Towarzystwa Filmowego, współorganizator wielu przeglądów i imprez filmowych, współautor bestsellerowej Światowej Encyklopedii Filmu Religijnego wydanej przez wydawnictwo Biały Kruk. Jego obszar specjalizacji to film, szeroko pojęta kultura, historia, tematyka społeczno-polityczna.
Kontakt:
edward.kabiesz@gosc.pl
Więcej artykułów Edwarda Kabiesza