Antyaborcyjna wystawa zdemolowana w Warszawie

Stojący od kilku miesięcy pod Szpitalem im. Orłowskiego w Warszawie Żuk oklejony plakatami pokazującymi prawdę o aborcji znów został zniszczony. Samochód został zdemolowany ciężkim narzędziem. Blachę i plakaty zniszczono wielokrotnymi uderzeniami.

Fundacja Pro - Prawo do Życia

|

GOSC.PL

dodane 04.01.2018 13:48
10

Sprawcy zdarzenia na razie nie są znani, jednak przedstawiciele Fundacji mają nadzieję, że służby porządkowe dołożą wszelkich starań, żeby ich ukarać.

Wiemy, że pokazywanie prawdy o aborcji odmienia sumienia ludzi, dlatego nie przestaniemy jej pokazywać dopóki w Polsce dokonywane będą morderstwa na niewinnych dzieciach - mówi Anna Szczerbata z Fundacji Pro - Prawo do życia.

Już teraz pod Szpitalem Bielańskim, w którym co roku mordowanych jest około 100 dzieci, stoi kolejny samochód oklejony plakatami. Będzie tam stał do momentu, kiedy lekarze w tej placówce przestaną zabijać. Po Pomorzu jeździ kolejny, trzeci już samochód pokazujący barbarzyństwo mordowania nienarodzonych. W całej Polsce Fundacja Pro - Prawo do życia prowadzi też kampanię bilbordową i kampanię "Szpitale bez aborterów", która ma skłonić lekarzy i dyrektorów placówek medycznych do zaprzestania zabijania bezbronnych dzieci.

1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..