Izraelici, pierwsi świadkowie mówiącego do nich Boga, byli przekonani, że człowiek bez słowa Bożego może żyć co najwyżej trzy dni.
Na czwarty dzień zaczyna duchowo umierać. Wzięliśmy się z tego, że Bóg do nas przemówił. I dzięki Niemu żyjemy w najgłębszych warstwach istnienia. Gdy zapominamy o Jego głosie, przestajemy odczuwać dźwięk miłości w nas, wówczas zamieniamy się w duchowe zombie.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.