Nowy numer 17/2024 Archiwum

Perła w koronie PiS

Premier Beata Szydło bardzo dobrze sprawuje funkcję premiera w obecnej praktyce władzy, w której główne decyzje podejmuje Jarosław Kaczyński.

Temat rekonstrukcji rządu wysuwa się na pierwszy plan w politycznym menu. Premier Szydło ujawniła, że konsultuje zmiany z prezesem Kaczyńskim i w ciągu kilku dni je ujawni. Mnożą się spekulacje, sporządzane są listy ministrów do dymisji, rzadziej kto miałby ich zastąpić. Daniem głównym są debaty, czy premier Szydło straci stanowisko, a jeśli tak, to czy zastąpi ją prezes Kaczyński czy ktoś inny.

Objęcie funkcji szefa rządu przez lidera zwycięskiej partii wydaje się sprawą oczywistą, tym bardziej, że J. Kaczyński nawet nie pełniąc żadnej funkcji we władzach wykonawczych, w praktyce ma głos decydujący. Jeśli więc miałaby nastąpić zmiana premiera, przejęcie tej funkcji przez prezesa PiS wydaje się naturalne. Natomiast nie widzę powodu, aby zmieniać premier Szydło na kogoś innego niż J. Kaczyński.

Opozycja wytyka PiS-owi, że Polską rządzi zwykły poseł, a B. Szydło jest tylko jego marionetką. Tyle, że PiS nigdy nie ukrywał wpływu prezesa partii na rząd, a Pani Premier mówi o tym otwarcie. W wywiadzie dla GN stwierdziła: „Od momentu, gdy zostałam premierem nie ukrywałam, że się z nim konsultuję. Dla mnie jest to oczywiste i byłoby niezrozumiałe, gdybyśmy takich rozmów nie prowadzili".

Ten rząd nie jest łatwy do kierowania. Nie można zapominać, że składa się on nie tylko z PiS, ale także z dwóch koalicjantów: Solidarnej Polski i Polski Razem. Do tego są w nim mocne osobowości, często o bardzo wybujałym ego i olbrzymich ambicjach. W takim układzie politycznym i personalnym bardzo łatwo o napięcia, konflikty. Tymczasem do opinii publicznej nie docierają informacje o jakiś nadzwyczajnych tarciach, co najwyższej domniemania kto ma mocniejszą, a kto słabszą pozycję. Nie mam wątpliwości, że w zasadniczym stopniu jest to zasługa premier Szydło, która swoim koncyliacyjnym sposobem kierowania rządem zapobiega poważniejszym konfliktom. Uderza też jej spokój, zimna głowa, dzięki której na pewno łagodzi rozbuchane emocje polityków. Z pewnością jest to jedna z bardziej stabilnych osób w naszym życiu politycznym. Obrona Polski na forum Parlamentu Europejskiego pokazała jej mocny charakter i dzielność.

Jak by nie oceniać praktyki władzy PiS, to jednak ona stoi na czele rządu, który odnosi sukcesy i ma rosnące poparcie społeczne, a ona sama wysokie notowania. Ma tyle pozytywnych cech, że można powiedzieć, iż jest to perła w koronie PiS. Warto, aby politycy tej partii mieli tego świadomość i tej perły nie zniszczyli.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Bogumił Łoziński

Zastępca redaktora naczelnego „Gościa Niedzielnego”, kierownik działu „Polska”.
Pracował m.in. w Katolickiej Agencji Informacyjnej jako szef działu krajowego, oraz w „Dzienniku” jako dziennikarz i publicysta. Wyróżniony Medalem Pamiątkowym Prymasa Polski (2006) oraz tytułem Mecenas Polskiej Ekologii w X edycji Narodowego Konkursu Ekologicznego „Przyjaźni środowisku” (2009). Ma na swoim koncie dziesiątki wywiadów z polskimi hierarchami, a także z kard. Josephem Ratzingerem (2004) i prof. Leszkiem Kołakowskim (2008). Autor publikacji książkowych, m.in. bestelleru „Leksykon zakonów w Polsce”. Hobby: piłka nożna, lekkoatletyka, żeglarstwo. Jego obszar specjalizacji to tematyka religijna, światopoglądowa i historyczna, a także społeczno-polityczna i ekologiczna.

Kontakt:
bogumil.lozinski@gosc.pl
Więcej artykułów Bogumiła Łozińskiego