Nowy numer 13/2024 Archiwum

Przepis na upadek Unii

Historia nie powtarza się, ale się rymuje. Te słowa Marka Twaina doskonale pasują do tego, co obserwujemy obecnie w UE. Widać analogie do upadku dawnych trwałych, jak sądzono, unii i sojuszy.

Gdy Berlinowi, Brukseli i paru innym stolicom europejskim bliżej jest do stanowiska Moskwy w sprawie sankcji amerykańskich na Rosję, trudno bez zająknięcia mówić o jedności unijnej. Owszem, Berlin, Bruksela i parę innych stolic odpowiedzą na to: gdy Warszawie w kwestii uchodźców bliżej do stanowiska Waszyngtonu niż europejskich sojuszników, to również trudno mówić o łączących nas interesach. Czy jesteśmy na progu faktycznego rozpadu tego, co wydawało się nie do ruszenia? Patrząc na doświadczenia integracyjne poprzednich pokoleń, należałoby powiedzieć: nic nowego. I zawsze tak samo: szkoda.

Dostępne jest 8% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Jacek Dziedzina

Zastępca redaktora naczelnego

W „Gościu" od 2006 r. Studia z socjologii ukończył w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Pracował m.in. w Instytucie Kultury Polskiej przy Ambasadzie RP w Londynie. Laureat nagrody Grand Press 2011 w kategorii Publicystyka. Autor reportaży zagranicznych, m.in. z Wietnamu, Libanu, Syrii, Izraela, Kosowa, USA, Cypru, Turcji, Irlandii, Mołdawii, Białorusi i innych. Publikował w „Do Rzeczy", „Rzeczpospolitej" („Plus Minus") i portalu Onet.pl. Autor książek, m.in. „Mocowałem się z Bogiem” (wywiad rzeka z ks. Henrykiem Bolczykiem) i „Psycholog w konfesjonale” (wywiad rzeka z ks. Markiem Dziewieckim). Prowadzi również własną działalność wydawniczą. Interesuje się historią najnowszą, stosunkami międzynarodowymi, teologią, literaturą faktu, filmem i muzyką liturgiczną. Obszary specjalizacji: analizy dotyczące Bliskiego Wschodu, Bałkanów, Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych, a także wywiady i publicystyka poświęcone życiu Kościoła na świecie i nowej ewangelizacji.

Kontakt:
jacek.dziedzina@gosc.pl
Więcej artykułów Jacka Dziedziny