Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Telefon od papieża

Papież często dzwoni do zwykłych ludzi. Przeważnie jest to odpowiedź na listy, jakie od nich otrzymuje. W tych rozmowach przewijają się wszystkie tematy pontyfikatu.

Słowa słyszane w słuchawce: „Dzień dobry, tu papież Franciszek” większość jego rozmówców wprawiają w osłupienie i niedowierzanie. Stąd przeważnie w odpowiedzi słyszy: „Nie, to niemożliwe, to jakiś żart”. Dlatego na dzień dobry swych zaskoczonych rozmówców musi przekonać, że to naprawdę on. Tak było za pierwszym razem, gdy zaledwie w drugim dniu po konklawe zadzwonił na portiernię domu jezuitów i przedstawiając się, poprosił o połączenie z generałem zakonu, do którego sam należy. Kilka dni później świat obiegła informacja, że zadzwonił do kiosku w Buenos Aires, który dotąd zaopatrywał go w prasę, by osobiście odwołać prenumeratę. Gdy Daniel Del Regno podniósł słuchawkę telefonu, usłyszał: „Cześć, Danielu, tu kardynał Jorge”, a gdy ten nie dowierzał, Franciszek cierpliwie go przekonywał: „Poważnie, tu Jorge Bergoglio, dzwonię z Rzymu”. Dwadzieścia telefonicznych rozmów Franciszka przybliża czytelnikom książka „Halo, tu Franciszek. Prywatne rozmowy papieża”, która właśnie ukazała się nakładem wydawnictwa Znak. Jej autorem jest włoski dziennikarz Rosario Carello.

Dostępne jest 11% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy