Chcę dla nich tylko dobra i nic nie jest w tym wierszu prawdziwsze.
Latem, na prośbę czytelników, wracamy do wierszy. Jakby do dawnej rubryki „Poezja i teologia”. Dzisiaj dwa wiersze o naszej współczesności. Też trochę o tym, jak trudno być w drugiej dekadzie XXI wieku młodym człowiekiem, i o tym, że uczta babilońskiego króla Baltazara trwa. I o współczuciu.•
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.