Nowy numer 11/2024 Archiwum

Ponad 800 Węgrów wyruszy z pielgrzymką do Polski

Ponad 800 Węgrów pojedzie z pielgrzymką do Krakowa i Częstochowy pociągiem, który wyruszy z Budapesztu w poniedziałek rano - powiedział PAP organizator przedsięwzięcia, założyciel firmy turystycznej Misszio Tours, Laszlo Budai.

"W pociągu będzie nas ponad 800 osób" - powiedział Budai, który także weźmie udział w pielgrzymce. Jak dodał, jej uczestnicy pochodzą ze wszystkich zakątków Węgier, ale także z państw ościennych - z Siedmiogrodu w Rumunii przyjedzie ponad 200 osób, będzie też spora grupa węgierskich pielgrzymów ze Słowacji.

Pociąg będzie się składał z 15 wagonów. "Nie będzie w nich przedziałów; (chodzi o to,) żeby w 70-osobowych wagonach zrodziła się społeczność zamiast odseparowanych od siebie sześcio- czy ośmioosobowych grup. Będziemy razem" - oznajmił Budai.

Wyjątkiem będzie jeden specjalny wagon w środku składu. Przedziały w nim zostaną przystosowane w taki sposób, by powstał jeden większy przedział na potrzeby pielgrzymkowego studia radiowego.

"Od momentu wyruszenia z Budapesztu aż do powrotu będą tam nadawane wspólne programy, pieśni, modlitwy, informacje turystyczne, każdy będzie mógł zapoznać się z najważniejszymi informacjami o Polsce, dowiedzieć się, którędy akurat przejeżdżamy i co widać za oknem. W drodze powrotnej uczestnicy będą się przez ten radiowęzeł dzielić swoimi przeżyciami z pielgrzymki. To bardzo ważna część tej podróży" - podkreślił Budai.

W wagonie tym znajdują się również tzw. ciche przedziały, służące temu, by pielgrzymi mogli porozmawiać o swoich problemach, poprosić o radę lub wyspowiadać się. "Będzie z nami ponad 20 księży i zakonników" - zaznaczył organizator.

Pielgrzymki pociągiem z Budapesztu są organizowane od 2011 roku. "Przerwa była tylko w zeszłym roku, bo Światowe Dni Młodzieży (w Krakowie) odbywały się w drugiej połowie lipca, a my tradycyjnie organizujemy naszą pielgrzymkę w ostatnim tygodniu czerwca, gdy przypada Dzień św. Władysława. Zawsze postrzegaliśmy go trochę jako świętego patronującego naszej pielgrzymce" - powiedział Budai.

Jak przypomniał, św. Władysław, który jest patronem Węgier, miał matkę Polkę i wychował się na Wawelu. "Dlatego bardzo się cieszymy, że w ramach (ogłoszonego na Węgrzech - PAP) Roku św. Władysława 29 czerwca po raz pierwszy weźmiemy udział w mszy na Wawelu. Zawsze odwiedzaliśmy katedrę na Wawelu i modliliśmy się tam, ale msze mieliśmy w innych świątyniach" - zaznaczył.

Urodzony w Polsce Władysław I Święty był węgierskim królem z dynastii Arpadów, działającym aktywnie na rzecz chrystianizacji. Został kanonizowany w 1192 roku. Jego ojcem był król Bela I, a matką księżniczka z dynastii Piastów.

Budai podkreślił, że podczas pielgrzymek wspaniałe są kontakty z Polakami. "Spotykamy się z nimi zwykle raz w roku, gdy przyjeżdżamy, albo w ogóle tylko raz. Przynoszą nam, nieznanym sobie ludziom, dary, na przykład kwiaty, (cukierki) +krówki+ i to bardzo podnosi na duchu. Tak samo ze strony Kościoła czy władz Polski zawsze bardzo silnie odczuwamy, że ta tradycyjna, wielowiekowa przyjaźń, o której tyle się mówi, jest prawdziwa. Jesteśmy za nią bardzo wdzięczni" - podkreślił.

Węgierska pielgrzymka potrwa cztery dni. Program przewiduje powrót uczestników do Budapesztu 30 czerwca rano.

« 1 »

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama

Najnowsze