Włodarze miast i wsi, tworzący dotąd bardzo zróżnicowane środowisko, wspólnie dołączyli do frontu „anty-PiS”.
Są projekty ustaw zgłaszane przez rząd lub grupy posłów i są propozycje zmian ustrojowych, o których mówi jedynie prezes partii mającej w parlamencie większość. Nowa samorządowa ordynacja wyborcza mieści się w tej drugiej kategorii, jak się okazuje, wcale nie mniejszej rangi. Żaden konkretny projekt nie ujrzał jeszcze światła dziennego, o jego założeniach wspomniał jedynie w TVP Jarosław Kaczyński, ale to wystarczyło, by wywołać prawdziwą lawinę.
Dostępne jest 12% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.