Samochód wjeżdżał w przechodniów, padły strzały - policja zakłada wstępnie, że to był zamach.
Informacje jakie płyną z Londynu są jak na razie chaotyczne. Najpierw Reuters podał, że na Moście Westminsterskim obok Parlamentu doszło do strzelaniny, w której rannych zostało kilkanaście osób - powołując się na relacje swojego fotoreportera. Z kolei Przewodniczący Izby Gmin przekazał, że przed budynkiem Parlamentu doszło do ataku nożownika, w którym ranny został policjant.
Z kolei inna wersje tego, co wydarzyło się na moście podał "Telegraph" powołując się na relacje świadków: Na Moście Westminsterskim sąsiadującym z gmachem parlamentu w centrum Londynu jadący samochód uderzał w przechodniów, następnie jego kierowca wysiadł i pobiegł w stronę policjantów pilnujących budynku.
Brytyjskie media są zgodne co do tego, że napastnik został postrzelony.
Policja zamknęła most oraz pobliską stację metra - Westminster. Zamknięto budynek Parlamentu - zawieszono sesje Izby Gmin. Służby rozpracowujące atak badają zdarzenie pod kątem ataku terrorystycznego.
Premier Theresa May opóźniła planowane na 16:30 czasu polskiego spotkanie z Jarosławem Kaczyńskim. Nie się wyklucza odwołania spotkania.
Redaktor serwisu internetowego gosc.pl
Dziennikarz, teolog. Uwielbia góry w każdej postaci, szczególnie zaś Tatry w zimowej szacie. Interesuje się historią, teologią, literaturą fantastyczną i średniowieczną oraz muzyką filmową. W wolnych chwilach tropi ślady Bilba Bagginsa w Beskidach i Tatrach. Jego obszar specjalizacji to teologia, historia, tematyka górska.
Kontakt:
wojciech.teister@gosc.pl
Więcej artykułów Wojciecha Teistera