Brexit może być zaledwie pierwszą odsłoną ogromnych zmian na Wyspach. Szkocja ogłosiła właśnie, że wystąpienie Wielkiej Brytanii z UE jest wystarczającym argumentem do ogłoszenia kolejnego referendum niepodległościowego.
Wielka Brytania ma za sobą dwudniowe polityczne trzęsienie ziemi. W poniedziałek 13 marca brytyjski parlament wyraził zgodę na ostateczne rozpoczęcie przez premier Theresę May procedury Brexitu. Szef rządu, zgodnie z art. 50 traktatu lizbońskiego, oficjalnie zawiadomi o zamiarze wyjścia z Unii Europejskiej i rozpocznie negocjacje, które zakończą się najwcześniej za dwa lata. W odpowiedzi już dzień później pierwsza minister Szkocji (odpowiednik premiera) Nicola Sturgeon ogłosiła: jej kraj złoży wniosek w sprawie jak najszybszego zorganizowania kolejnego referendum niepodległościowego.
Dostępne jest 15% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.