Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Balon pękł

„Przewidywalni” prezydenci USA i sekretarze stanu już trochę napsuli w Ameryce i na świecie. Pora na „nieprzewidywalnego” Trumpa.

Krótko, na gorąco. "Nieprzewidywalny Trump to tragedia dla świata", słyszeliśmy od miesięcy. I słyszymy również dzisiaj w mediach, które tolerują zmianę pod warunkiem, że zmiana niewiele zmieni. Nie chcę bynajmniej w tym miejscu pisać, jak to dobrym prezydentem będzie Donald Trump – bo tego nie wiem, a i powodów do obaw on sam dostarczył nie raz. Chodzi mi tylko o powtarzane jak mantra frazesy o jego „nieprzewidywalności”. No cóż, "przewidywalni"  politycy amerykańscy już pokazali, jakim byli błogosławieństwem - przewidywalny do bólu George W. Bush rozwalił bezprawnie Irak, czego skutki świat odczuwa do dziś. Hilary Clinton też byłaby przewidywalna - można przewidzieć na przykład, że nielegalny przepływ kasy od Katarczykow do fundacji Clintonów czy zgoda na przejęcie przez Rosjan kolejnych koncesji na wydobycie uranu w USA (Hilaria załatwiła to jako sekretarz stanu) miałyby zielone światło, gdyby zdobyła Biały Dom.

Donald Trump, czego by o nim nie powiedzieć, pokazał w czasie kampanii, jak przekłuć ten nadmuchany przez liberalne media balon i to napuszenie, które sprawia, że przełykamy wielbłąda, a cedzimy komara. Liberalna demokracja piszczała z oburzenia, gdy Trump zawadiacko mówił, że uzna wynik wyborów tylko, gdy sam je wygra (toż to był znakomity dowcip, który zapowietrzył „obrońców demokracji”), ale jakoś nie piszczała z oburzenia, gdy Clinton okazywała się chyba najbardziej skorumpowanym w historii kandydatem na prezydenta USA.

Pora zatem na nieprzewidywalnych. God bless America.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Jacek Dziedzina

Zastępca redaktora naczelnego

W „Gościu" od 2006 r. Studia z socjologii ukończył w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Pracował m.in. w Instytucie Kultury Polskiej przy Ambasadzie RP w Londynie. Laureat nagrody Grand Press 2011 w kategorii Publicystyka. Autor reportaży zagranicznych, m.in. z Wietnamu, Libanu, Syrii, Izraela, Kosowa, USA, Cypru, Turcji, Irlandii, Mołdawii, Białorusi i innych. Publikował w „Do Rzeczy", „Rzeczpospolitej" („Plus Minus") i portalu Onet.pl. Autor książek, m.in. „Mocowałem się z Bogiem” (wywiad rzeka z ks. Henrykiem Bolczykiem) i „Psycholog w konfesjonale” (wywiad rzeka z ks. Markiem Dziewieckim). Prowadzi również własną działalność wydawniczą. Interesuje się historią najnowszą, stosunkami międzynarodowymi, teologią, literaturą faktu, filmem i muzyką liturgiczną. Obszary specjalizacji: analizy dotyczące Bliskiego Wschodu, Bałkanów, Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych, a także wywiady i publicystyka poświęcone życiu Kościoła na świecie i nowej ewangelizacji.

Kontakt:
jacek.dziedzina@gosc.pl
Więcej artykułów Jacka Dziedziny