Nowy numer 13/2024 Archiwum

"Najważniejszą inwestycją jest rodzina"

Dzisiaj polskim rodzinom zaczyna się po prostu lepiej żyć - powiedziała w środę premier Beata Szydło, na konferencji prasowej podsumowującej pierwszy etap obowiązywania programu "Rodzina 500 plus".

Premier Beata Szydło oraz ministrowie rodziny i finansów podsumowali w środę pierwszy etap obowiązującego od 1 kwietnia programu "Rodzina 500 plus", dzięki któremu wypłacane jest świadczenie wychowawcze w wysokości 500 zł miesięcznie na każde drugie i kolejne dziecko, a w biedniejszych rodzinach - również na pierwsze.

Szefowa rządu powiedziała, że jest bardzo dumna z programu, bo już po krótkim czasie przynosi on konkretne efekty. "Dzisiaj polskim rodzinom zaczyna się po prostu lepiej żyć" - podkreśliła. Zapewniła, że program 500 plus pozostanie priorytetem rządu i zapowiedziała kolejne programy wsparcia rodzin.

"Najważniejszą inwestycją, którą możemy zrealizować jako odpowiedzialni politycy, jest inwestowanie w rodzinę, inwestowanie w dzieci. To jest przyszłość Polski. Przyszłością Polski jest polska rodzina żyjąca godnie, mająca odpowiednio na jej potrzeby wysokie dochody, mająca możliwość godnego i spokojnego, bezpiecznego wychowania swoich dzieci. To jest nasz cel i od tego celu nie odstąpimy" - mówiła Szydło.

Rafalska poinformowała, że spośród ponad 2,6 mln złożonych wniosków - 2,2 mln zostało już rozpatrzonych i wydano decyzję, a 390 tys. wniosków oczekuje na rozpatrzenie.

W sumie najwięcej wniosków złożono w Warszawie (101,9 tys.), Krakowie (42,4 tys.), Łodzi (37,1 tys.) oraz we Wrocławiu (33,1 tys. wniosków).

Przed uruchomieniem programu resort szacował, że program obejmie 3,7 mln rodzin i 2,7 mln dzieci.

Jak poinformowała Rafalska, w ciągu pierwszych czterech dni funkcjonowania programu złożono 40 proc. wniosków. Do końca kwietnia, czyli przez pierwszy miesiąc, wpłynęło ich 78 proc.

Do 1 lipca wnioski złożyło 97 proc. uprawnionych rodzin, w tym 20 proc. drogą elektroniczną. Rafalska powiedziała, że proces przyjmowania wniosków przebiegał płynnie, a samorządy generalnie dobrze przygotowały się do wdrożenia programu. Przyznała, że są samorządy, gdzie występują problemy, ale jest ich stosunkowo niewiele, bo chodzi o 58 gmin.

W ocenie szefowej MRPiPS trzymiesięczny okres na składanie pierwszych wniosków był zbyt długi i można było go skrócić. Jej zdaniem był nadużywany przez część samorządów, które czekały na wydanie decyzji lub z wypłatą z wykorzystaniem całego trzymiesięcznego okresu, choć znaczna część samorządów wydawała decyzje i realizowała płatności już od pierwszych tygodni kwietnia.

Szefowa MRPiPS poinformowała, że przeciętnie 47 proc. dzieci do 18. roku życia, jest objętych obecnie programem 500 plus. Jak dodała, po rozpatrzeniu wszystkich czekających jeszcze wniosków liczba ta "na pewno przekroczy 50 proc.".

Największy odsetek przypada na województwa: świętokrzyskie i lubelskie - 56 proc., podlaskie - 54 proc., podkarpackie - 53 proc. oraz warmińsko-­mazurskie - 53 proc.

W 254 przypadkach świadczenie wychowawcze dla rodzin przeprowadzono w formie rzeczowej, a nie pieniężnej, czyli ok. 0,01 proc. Prawo daje możliwość zamiany świadczenia na formę rzeczową lub opłacanie usług, jeśli rodzina marnuje przyznane środki, wydając je niezgodnie z przeznaczeniem.

Minister finansów podkreślił, że program jest wprowadzany w warunkach stabilnego budżetu i stabilnego finansowania. Poinformował, że program będzie miał pozytywny wpływ na tempo wzrostu gospodarczego w Polsce, dzięki niemu PKB wzrośnie o 0,5 pkt proc. Jak zastrzegł, ostateczne dane będą znane na początku przyszłego roku.

Szef MF powiedział, że zarówno budżet na 2016 r., jak i 2017 r. będzie zapewniał stałe finansowanie programu. "To jest kwestia nie do przecenienia w obecnych warunkach zawirowań na rynkach finansowych" - podkreślił Szałamacha.

"Wszyscy jesteśmy tego świadomi, cały rząd jest tego świadomy, że ten program jest bardzo dużym wyzwaniem dla nas wszystkich (...). Ta pierwsza część organizacyjna już została w zasadzie zrealizowana, ale także jest oczywiście kwestia, za którą mi przyszło odpowiadać, czyli możliwości finansowania w przyszłych latach" - zastrzegł szef MF.

"Nie zaciągnęliśmy żadnego kredytu na program 500 plus, lecz zainwestowaliśmy w przyszłość Polski i polskich rodzin" - powiedziała premier Szydło, odnosząc się do pytania o słowa wicepremiera Mateusza Morawieckiego, który - według "Gazety Wyborczej" - na poniedziałkowym spotkaniu z sympatykami i członkami PiS w Bydgoszczy mówił, że "500 plus jest na kredyt". "Zadłużyliśmy się o dodatkowe 20 mld zł, bo chcemy promować dzietność. Jesteśmy we własnym gronie i nie musimy mówić sobie tylko pięknych słów" - cytowała ministra "GW".

 

« 1 »

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama