Nowy numer 17/2024 Archiwum

Papież pod Araratem

Papież jedzie do Armenii, kraju, w którym kłębią się namiętności i ścierają interesy wielkich potęg tego świata. Każde słowo Franciszka będzie z uwagą śledzone i komentowane.

Podchodząc do lądowania na lotnisku Zwartnoc, papież zobaczy potężny masyw górski Araratu, majestatycznie dominujący nad płaską wyżyną. Wrażenie, jakie robi ta góra, zwłaszcza w promieniach wschodzącego bądź zachodzącego słońca, jest niezwykłe. Emanuje z niej moc i tajemnica. Uświadamia, że jesteśmy w miejscu, gdzie grubo ponad tysiąc lat przed Chrystusem istniało państwo Urartu, jedna z kolebek naszej cywilizacji. Na Araracie miała zatrzymać się arka Noego. Zresztą Ormianie wywodzą swe pochodzenie od mitycznego Hajka, prawnuka Noego.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Andrzej Grajewski

Dziennikarz „Gościa Niedzielnego”, kierownik działu „Świat”

Doktor nauk politycznych, historyk. W redakcji „Gościa” pracuje od czerwca 1981. W latach 80. był działaczem podziemnych struktur „Solidarności” na Podbeskidziu. Jest autorem wielu publikacji książkowych, w tym: „Agca nie był sam”, „Trudne pojednanie. Stosunki czesko-niemieckie 1989–1999”, „Kompleks Judasza. Kościół zraniony. Chrześcijanie w Europie Środkowo-Wschodniej między oporem a kolaboracją”, „Wygnanie”. Odznaczony Krzyżem Pro Ecclesia et Pontifice, Krzyżem Wolności i Solidarności, Odznaką Honorową Bene Merito. Jego obszar specjalizacji to najnowsza historia Polski i Europy Środkowo-Wschodniej, historia Kościoła, Stolica Apostolska i jej aktywność w świecie współczesnym.

Kontakt:
andrzej.grajewski@gosc.pl
Więcej artykułów Andrzeja Grajewskiego