Miłosierdzie wchodzi w każdą ciemność, nigdy nie odwraca się, nie ucieka. Nie czuje żadnej odrazy, urazy – opowiada Maciej Bodasiński.
Marcin Jakimowicz: Pierwsza poruszająca scena filmu – niezwykle symboliczna. Faustyna na rockowym koncercie. To akcja zaaranżowana?
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.