Czego słuchał Jezus?

Muzyka biblijna. Pewnie niewielu wie, jak wyglądały harfa króla Dawida, róg Gedeona albo cymbały brzmiące i brzęczące. Są na szczęście tacy, którzy te instrumenty odnaleźli i pokazują je innym.


Na półce w domu Michała Kaczora w Lubartowie na centralnym miejscu znajduje się Pismo Święte. Także to przetłumaczone z języka aramejskiego przez ks. prof. Mirosława Wróbla. Obok specjalistyczna literatura muzyczna, związana z chrześcijaństwem, a wokół mnóstwo różnych instrumentów, których nazwy przeciętnemu człowiekowi kompletnie nic nie mówią. – To jest kinor – opowiada muzyk i pasjonat instrumentów biblijnych Michał Kaczor – inaczej harfa, na której grał król Dawid. Obok leżą: bendir, darabuka i tar. To bębny, na których według Biblii grały głównie kobiety.
– Muzykant samouk – tak o sobie mówi Michał. – Kiedyś grywałem w różnych zespołach muzykę współczesną na gitarach i instrumentach perkusyjnych. Muzycznie i duchowo zawsze jednak poszukiwałem czegoś więcej.


Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Justyna Jarosińska