Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Biała i czarna nić

Przestrzeganie muzułmańskiego postu w czasie ramadanu przynosi coraz więcej problemów społecznych, nie tylko w Europie. Życie codzienne wielu wiernych zamienia się w koszmar.

Na przełomie czerwca i lipca światowe media zwróciły uwagę na kłopot dzielnej reprezentacji Algierii w czasie brazylijskich rozgrywek mistrzostw świata w piłce nożnej. Pojawiło się mianowicie pytanie, czy piłkarze będą w stanie grać. Święty miesiąc ramadan rozpoczął się w tym roku 29 czerwca, zobowiązując wiernych do surowego postu od wschodu do zachodu słońca. Oczywiście zakaz palenia papierosów czy odbywania stosunków seksualnych raczej nie może wpłynąć na zdolność do gry, ale powstrzymanie się od jedzenia i picia w sytuacji dużego wysiłku fizycznego i brazylijskich temperatur sięgających nawet 30 stopni mogłoby poważnie tę zdolność ograniczyć. Delikatna kwestia ramadanu dotyczyła też niektórych reprezentantów innych krajów, które zwycięsko wyszły ze swych grup, jak Nigeria, Francja czy Niemcy. Problem rozwiązał się właściwie sam, bo reprezentacje z muzułmańskimi zawodnikami wkrótce odpadły z turnieju, a Niemiec pochodzenia tureckiego Mesut Özil zdecydował, że nie będzie pościł. Jednak to, co na brazylijskich mistrzostwach miało rozmiar krótkiej anegdoty, w krajach muzułmańskich staje się ciężką społeczną łamigłówką. Wstydliwie skrywaną, gdyż wiąże się z nadzwyczajnie zwiększoną nerwowością, a nawet przemocą.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy