Grunt to bunt

Aby posługa kapłana stanowiła świadectwo – przypominają autorzy Dokumentu z Aparecidy – musi on kochać biskupa.

Marcin Jakimowicz

|

21.05.2014 11:10 GOSC.PL

dodane 21.05.2014 11:10
6

Onet.pl: „Ks. Wojciech Lemański będzie gościem Przystanku Woodstock”.

Kuria Warszawsko-Praska: „Ks. Lemański powinien zastosować się do zaleceń potwierdzonych przez Stolicę Apostolską i powstrzymać się od wypowiedzi dla mediów”.

Zerkam po raz kolejny do dokumentu, który zrobił na mnie ogromne wrażenie, do przetłumaczonego właśnie na polski podsumowania V Ogólnej Konferencji Episkopatów Ameryki Łacińskiej i Karaibów zwanego Dokumentem z Aparecidy.

„Aby posługa kapłana była spójna i stanowiła świadectwo – przypominają autorzy dokumentu – musi on kochać biskupa i realizować swoją misję duszpasterską w komunii z biskupem i z innymi kapłanami w diecezji”.

Koniec, kropka. Kto powiedział, że będzie łatwo?

Co roku na Woodstock zapraszany jest kapłan, który ma, delikatnie mówiąc, „pod górkę” do swojej rodzimej kurii. Staje się atrakcyjny dla pokolenia, które z mlekiem matki wyssało dewizę „grunt to bunt’. Szkoda, że to wszystko ma niezwykle krótkie nóżki.

Jednym z najważniejszych fragmentów Biblii (przeglądam się w nim jak w lustrze) jest 28 rozdział Księgi Ezechiela. „Upadek króla Tyru”, w którym Ojcowie Kościoła widzieli figurę samego demona. „Serce twoje stało się wyniosłe z powodu twej piękności, zanikła twoja przezorność z powodu twego blasku”.

Wiem lepiej. Po co pytać kogoś o zgodę?

1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..