O tym, jak seksedukacja deprawuje niemieckie dzieci opowiada Gabriele Kuby.
Weronika Pomierna: Ponoć rodzice w Niemczech wyszli na ulice, bo nie podobają im się zajęcia z edukacji seksualnej. Skąd to nagłe oburzenie? Przecież w Niemczech takie zajęcia prowadzone są od około 40 lat.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.