Znani krakowscy duchowni opowiedzieli o swych związkach ze św. Janem Pawłem II i wpływie, jaki wywarł na ich życie kapłańskie.
Rozmowy Andrzeja Kurdziela z ks. inf. Januszem Bielańskim, ks. inf. Jerzym Bryłą, ks. prof. Janem Dyduchem, ks. inf. Władysławem Gasidłą, ks. prałatem Stefanem Misińcem, ks. bp Damianem Muskusem, ks. prałatem Antonim Sołtysikiem, ks. bp Janem Szkodoniem i ks. bp Janem Zającem zostały zebrane w książce „Święty Jan Paweł II żyje pośród nas”, wydanej niedawno pod patronatem „Gościa” przez krakowskie wydawnictwo PETRUS. Książka pomoże w poznawaniu osoby i dzieła świętego papieża przez osoby, które nie miały okazji osobistego spotkania z Janem Pawłem II. „Ludzie naszego pokolenia nie zawsze sobie to uświadamiają, że dla nas Wojtyła to była codzienność, a dziś mamy ludzi, którzy tylko będą o nim słyszeć i trzeba o tym mówić. Nie jest tak, że raz już się coś powiedziało i sprawa jest załatwiona. Nie, o tym trzeba mówić, o tym trzeba pisać, to trzeba przypominać zarówno w publikacjach, jak i homiliach” – powiedział ks. prof. Jan Dyduch, były rektor Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II. Ze wszystkich wypowiedzi wynika, że dla ich autorów Jan Paweł II jeszcze w trakcie w swej przedpapieskiej posługi w Krakowie, był wielkim autorytetem, przewodnikiem duchowym, budzących zaufanie swą postawą modlitewną, mądrością i stosunkiem do człowieka. „Dało się u niego zauważyć przede wszystkim to, że wierzył i ufał człowiekowi. Zlecając komuś jakieś zadanie, stwarzał mu również możliwość własnej inwencji. Dawał autonomię w zakresie powierzonych spraw. »Władziu, nie pytaj się. Rób, co tylko potrafisz« – powiedział mi kiedyś, gdy pytałem go, czy mogę wykonać swoje zadanie tak, jak ja to pojmuję” – powiedział ks. infułat Władysław Gasidło, wieloletni proboszcz kolegiaty akademickiej św. Anny.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Antoni Bogdanowski