Plasterek na dziurawe budżety

Czy szpitale to instytucje, którym należą się specjalne względy ze strony miejskich urzędników? W Gdańsku uznano, że tak.

Dariusz Olejniczak

|

20.02.2014 00:00 Gość Gdański 08/2014

dodane 20.02.2014 00:00
0

Umorzenie podatku jest jak zastrzyk adrenaliny dla będących w kiepskiej kondycji gdańskich szpitali. Choć ta decyzja może budzić wątpliwości, to nie najlepsza sytuacja w polskiej służbie zdrowia jest solidnym argumentem w rękach władz miasta przemawiającym za jej realizacją. Prezydent Paweł Adamowicz zdecydował, że podatku od nieruchomości za 2013 rok w łącznej kwocie 1 157 381 zł nie muszą płacić cztery szpitale: Copernicus Podmiot Leczniczy Spółka z o.o. (umorzono ponad 484 tys. zł), Wojewódzki Szpital Psychiatryczny im. prof. Tadeusza Bilikiewicza (umorzono 161 tys. zł), Szpital Specjalistyczny im. św. Wojciecha (323 tys. zł) i Pomorskie Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy (188 tys. zł). Od 2003 r. umorzono szpitalom w sumie 7 822 279 zł należności.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..