– Mamo, nie puszczaj mojej ręki! - powiedziała Chiara Luce. – Nie martw się, puszczę ją wtedy, gdy poczuję, że wzięła ją Maryja.
Na początek małe love story: Włochy, walentynki sprzed ponad 20 lat. Występują: Chiara – córka, ma 18 lat i niebawem umrze, Maria Teresa – jej mama, Ruggero – tata. Młodzieży w Tychach opowiada o tym Maria Teresa Badano.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Joanna Juroszek