Znaki czasu

Wizyta ad limina biskupów z Polski, w tym z naszej diecezji, rodzi zawsze pytania o życie duchowe Kościoła lokalnego.

ks. Zbigniew Wielgosz

|

13.02.2014 00:15 Gość Tarnowski 07/2014

dodane 13.02.2014 00:15
0

Diecezja tarnowska od lat cieszy się największą liczbą powołań kapłańskich i zakonnych. W tarnowskim seminarium przygotowuje się do kapłaństwa ponad 200 kleryków. Ponad tysiąc księży pracuje w duszpasterstwie parafialnym, a ponad 200 poza granicami diecezji, w tym na misjach. Ksiądz w diecezji jest nadal głównym świadkiem wiary. Wiele zależy tu od głoszenia Ewangelii na ambonie. – Niezwykle ważne jest, by kaznodzieja mówił o tym, czym sam żyje. Dalej: język… nie może on być zagmatwany, mało konkretny i pseudopoetycki. Dzisiaj trudno przychodzi nam – w przeciwieństwie do poprzednich pokoleń – mówić o Bożej obecności, o woli Bożej, o Bożej Opatrzności, działać według nich. Dzisiaj chętnie zdajemy się już na własne siły – mówi ks. dr hab. Robert Biel, tarnowski pastoralista. Zagrożeniem dla przekazu wiary jest inflacja języka, zwłaszcza w czasie Mszy św., gdy kazanie mówi się nieraz na początku, przed czytaniami, po Ewangelii i na rozesłanie. Adresaci przepowiadania czują się wtedy, słysząc nasze mądre teologicznie zdania, tak bardzo bezradni jak ludzie mieszkający w jaskini, którym daliśmy okulary słoneczne. Trzymają oni te okulary grzecznie i niemal nabożnie, ale nie wiedzą, co mają z nimi tak naprawdę zrobić – dodaje ks. Biel. W liturgii brakuje też świętego milczenia. Natomiast pokusą wiernych świeckich jest przykrawanie zasad Ewangelii, by pasowały do codziennych sytuacji życiowych. – Zapomina się, że Ewangelię trzeba czytać dynamicznie jak partyturę, jako wezwanie do działania, które musi być realizowane w ciągle zmieniających się warunkach – wyjaśnia ks. Biel.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..