Sport jest sztuką zamiany jednej formy energii w drugą. Szczególnie wyraźnie widać to w konkurencjach lekkoatletycznych. Za kilka tygodni w Sopocie odbędą się Halowe Mistrzostwa Świata w Lekkiej Atletyce. A my zostaliśmy wpuszczeni na trening mistrzyni świata w skoku o tyczce Anny Rogowskiej.
Bieg, wybicie, skok i lądowanie. Proste – prawda? Najlepsi skoczkowie, mężczyźni, przeskakują nad poprzeczką zawieszoną na wysokości grubo ponad 6 m. Najlepsze panie skaczą powyżej 5 m. Wszyscy wykorzystują te same prawa fizyki. A w zasadzie jedno prawo, które jest podstawą wszelkich przemian we wszechświecie. Chodzi o zasadę zachowania energii.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.