• padre_ortodosso
    04.06.2012 21:16
    To tylko słowa, praktyka miłości wygląda trochę inaczej. Wystarczy udać się do kancelarii parafialnej, by odczuć tę miłość na sobie.
  • crus
    07.06.2012 12:13
    To bardzo istotny i złożony problem, który będzie pojawiał się w Kościele. Może przydałaby się jakaś encyklika?
    Faktem jest, że przeciętni księża nie rozumieją tematu. Przykład - celem niektórych duszpasterstw dla niesakramentalnych jest pomoc w uzyskaniu stwierdzenia nieważności małżeństwa, a przecież nie o to chodzi.
    Znam przypadki gdy małżonek porzucony żyje w wielkiej depresji, a ten który odszedł cały szczęśliwy działa z nową "miłością" w grupach parafialnych - czy o to chodzi?

    A białe małżeństwo - np. moi znajomi obydwoje nawrócili się w kolejnym związku i żyją w białym małżeństwie - pytanie brzmi - co powinni zrobić gdyby małżonek z pierwszego małżeństwa również się nawrócił i zapragnął powrócić?

    Dużo pytań, mało odpowiedzi, ale bardzo dobrze, że Ojciec Święty zajął się tą sprawą.
  • INKA
    14.06.2012 16:52
    Są różne sytuacje. Rozumiem gdy kobieta zostaje sama porzucona z dziećmi i nie ma z czego się utrzymać, ona boi się samotności, nie radzi sobie, wchodzi w nowy związe... - ALE co mam mysleć gdy osoba zraniona przez współmałżonka, wierząca, uzyskawszy stwierdzenie nieważności i deklarująca się jako katolik po kilku latach sama na własne życzenie komplikuje sobie życie wiążąc się z rozwodnikiem i zyje tylko na slub cywilny, skoro nic jej nie goni (no może zegar biologiczny, bo pragnie mieć dzieci). Przepraszam ale ja nie potrafię żałować takiej osoby.
    doceń 2
  • do ks. Kristiana
    07.07.2012 23:09
    Ale ksiądz "pierniczy", bo nie wiem jak okreslić te bzdury, co duchowny wypisuje!!!

    Od kiedy to "białe małżeństwo" dotyczy związku niesakramentalnego?!?
    Masakra...

    Niby ksiądz, a nie wie, że to pojęcie jest zarezerwowane tylko i wyłącznie dla małżeńsywa sakramentalnego.

    >>>Radzę się dokształcić w trybie pilnym, Księże.
    doceń 0
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.